Dorabiali na L4

Chełmski ZUS skontrolował i nakrył pracowników, którzy dorabiali na zwolnieniach lekarskich albo chorowali tylko na papierze. Muszą wrócić wcześniej do pracy i zwrócić zasiłki z odsetkami. Łącznie ponad 20 tys. zł.

Chełmski inspektorat ZUS podsumował wyniki kontroli zwolnień lekarskich, które przeprowadził w pierwszym półroczu tego roku. Pod lupę poszli chorzy z powiatów chełmskiego, krasnostawskiego i włodawskiego. Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim, informuje, że na zwolnieniu lekarskim niektórzy okazali się całkiem zdrowi, a inni w czasie, gdy powinni się leczyć, pracowali.
– Okazało się, że dziewięć osób wykorzystywało zwolnienia do pracy zarobkowej, więc musiały zwrócić wypłacone świadczenia chorobowe z odsetkami – informuje rzecznik.
Lekarze orzecznicy ZUS sprawdzali także, czy pacjenci rzeczywiście są niezdolni do pracy. Gdy okazywało się, że mogli wrócić do pracy, orzecznicy skracali ich zwolnienia lekarskie. Takich przypadków było aż 18.
Łącznie do kasy ZUS po kontroli wróciło ponad 20 tys. zł niesłusznie pobranych zasiłków wraz z odsetkami.
ZUS ostrzega też przed spóźnieniem się ze złożeniem zwolnienia lekarskiego, na które pracownicy mają 7 dni. Przez pół roku terminu nie dotrzymało aż 65 osób. Przez co obniżono im zasiłki – łącznie na 5,1 tys. zł.
Liczba spóźnialskich zmniejszy się już od nowego roku, kiedy te wystawiane będą w formie elektronicznej. Dokument automatycznie trafi do pracodawcy i ZUS. (bf)

News will be here