Piąty z rzędu mecz w I lidze wojewódzkiej wygrali juniorzy starsi Chełmianki. Wspaniała passa podopiecznych Jana Konojackiego trwa, choć sobotni przeciwnik chełmskiej drużyny – Orlęta Radzyń Podlaski wysoko ustawił poprzeczkę. Chełmianka po zaciętym boju wygrała 3:2 (1:0).
Mecz Chełmianki z Orlętami Radzyń Podlaski dostarczył sporo emocji. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, a efektem przewagi był gol Przemysława Woźniaka. W drugiej części spotkania goście wyrównali stan meczu i wyszli na prowadzenie. Juniorzy Chełmianki szybko odpowiedzieli golem Karola Wojciechowskiego, a w 80 min. Krystian Rodzaj strzelił na 3:2. – Obrońca Orląt źle wybił piłkę, prosto pod nogi Krystiana. Nas zawodnik wykorzystał sytuację „jeden na jeden”, zbiegł z piłką do środka i przy słupku trafił do siatki. Końcówka była dramatyczna, bo Orlęta zaatakowały i stworzyły groźne sytuacje. Myśmy też mieli świetną okazję, w 88 min. mecz mógł zamknąć Kamil Głaz, ale trafił w słupek – relacjonuje trener Jan Konojacki. Chełmianka zagrała w składzie: Czausz – Adamski, Jodłowski, Greguła, Wojciechowski, Renowski (80 Głaz), Hopko (75 Lewicki), Bryk, Kuśmierz, Rodzaj, Woźniak. W środę 25 maja chełmscy juniorzy starsi zagrają w samo południe na wyjeździe z Wisłą Puławy.
Powody do zadowolenia ma również grający w I lidze wojewódzkiej juniorów młodszych UKS Niedźwiadek Chełm. Podopieczni Anatola Obucha i Radosława Leonowicza pokonali swoich rówieśników z Orląt Radzyń Podlaski 2:0 (0:0). Bramki zdobyli Damian Kuśmierz i Filip Siepsiak. Niedźwiadek grał w składzie: Niemczuk – Jaroszek (57 Woch), Otkała, Kozaczuk, Górny, Tabaczek, Rak, Kuśmierz, Jabłoński (62 Giedz), Siarnik, Siepsiak. Juniorzy młodsi Niedźwiadka również w środę zagrają z Wisłą Puławy na jej obiekcie.(red)
