Andrzej Kmicic, były wicestarosta, a dziś radny powiatu krasnostawskiego, zaapelował na ostatniej sesji, by powiat w przyszłości lepiej dbał o utrzymanie dróg zimą.
– Proszę o zwiększenie nadzoru w zakresie wykonywania obowiązków polegających na zimowym utrzymaniu chodników położonych w pasie dróg powiatowych – mówił na ostatniej sesji Kmicic. – Moja interpelacja wynika z szeregu uwag telefonicznych i komentarzy na portalach społecznościowych dotyczących zimowego utrzymania dróg i chodników na terenie miasta Krasnegostaw.
Według byłego wicestarosty usuwanie śniegu i lodu z ulic powiatowych na terenie Krasnegostawu należy uznać za zadawalające. – Niestety, nie wszyscy poruszają się samochodami. Dzieci i młodzież udająca się do szkół, osoby starsze często mające trudności z poruszaniem się, napotykają na duże utrudnienia na chodnikach zarządzanych przez Zarząd Dróg Powiatowych. W przypadku chodników mimo zakupu w 2014 r. specjalistycznego sprzętu, ciągnika z pługiem i solarką, jakość wykonywanych prac pozostawia wiele do życzenia. Można odnieść wrażenie, że pieszy jest intruzem na drogach powiatowych – kontynuował radny.
Kmicic zauważył, że zbyt późno lub niedokładnie zebrany śnieg sprawia, że oblodzone chodniki stwarzają zagrożenie dla pieszych, narażają ich na kontuzje, połamania. – Mam tu szczególnie na uwadze chodniki użytkowane przez największą liczbę mieszkańców Krasnegostawu, czyli ulice Okrzei, Chmielną, Mostową, Sobieskiego. Większej staranności wymagają też chodniki położone wzdłuż ulic Sikorskiego, Piłsudskiego, Bojarczuka – wyliczał.
Dodatkowym problemem jest nagminne zasypywanie przez pługi pracujące na ulicach, odśnieżonych już chodników. Taka sytuacja występuje np. na moście na ul. Mostowej, na ul. Poniatowskiego, Kościuszki. (kg)