Dzisiaj o godzinie 18 piłkarze Górnika Łęczna w meczu kończącym 2. kolejkę Lotto Ekstraklasy zmierzą się na Arenie Lublin z Lechią Gdańsk. To pierwsze w historii ligowych występów łęcznian spotkanie o punkty, jakie rozegrają na największym i najnowocześniejszym stadionie w regionie.
To, o czym mówiło się od kilku tygodni, stanie się dzisiaj faktem. Problemy finansowe klubu, a także infrastrukturalne z obiektem w Łęcznej zmusiły jedyny zespół z Lubelszczyzny występujący w ekstraklasie do rozgrywania spotkań w Lublinie.
Pierwszym rywalem przy ul. Stadionowej będzie Lechia Gdańsk. Zespół z Wybrzeża, podobnie jak łęcznianie, na inaugurację przegrał na wyjeździe 1:2. Gdańszczanie nie dali rady w Płocku Wiśle, beniaminkowi rozgrywek, chociaż od 15. minuty po golu Marco Paixão prowadzili 1:0.
– Do Lublina na mecz z Górnikiem Łęczna jedziemy po zwycięstwo. Wygrane muszą stać się naszym nawykiem i musimy się ich nauczyć. Najważniejsze będzie poprawienie tych błędów, które popełniliśmy w spotkaniu z Wisłą Płock. Poza tym nie możemy grać nonszalancko i być aroganccy w naszych poczynaniach na boisku. Nie spodziewam się wielkiego widowiska, a raczej meczu walki, bo zarówno my, jak i Górnik mamy sporo do udowodnienia – mówi przed spotkaniem Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk.
Piłkarze Górnika, przygotowując się do meczu z Lechią, w czwartek rozegrali sparing z Polonią Warszawa. Podopieczni trenera Andrzeja Rybarskiego wygrali z beniaminkiem II ligi 1:0. Bramkę zdobył Dariusz Jarecki. Górnik wystąpił w składzie: Wojciech Małecki (31 Dawid Smug, 61 Sergiusz Prusak) – Łukasz Bogusławski (61 Paweł Sasin) , Aleksander Komor, Maciej Szmatiuk (46 Radosław Pruchnik), Dariusz Jarecki (61 Leandro), Krzysztof Danielewicz (61 Szymon Drewniak), Dragomir Vukobratović (61 Łukasz Tymiński), zawodnik testowany (46 Grzegorz Bonin), zawodnik testowany II (46 Przemysław Pitry), Slaven Jurisa (46 Grzegorz Piesio, 68 Patryk Szysz), Bartosz Śpiączka (46 Piotr Grzelczak).
