Miasto Jagiełły

Lublin zawdzięcza królowi Jagielle m.in. cudowne freski w kaplicy pw. Trójcy Świętej

Na 700-lecie naszego miasta przybliżamy sylwetki wyjątkowych ludzi, którzy przysłużyli się rozwojowi Lublina. Król Władysław Jagiełło pod tym względem był superwładcą.

Władysław Jagiełło – król Polski od 4 marca 1386 roku do 1 czerwca 1434

W ciągu 48 lat panowania monarcha wiele razy gościł w Lublinie. Nic dziwnego, że miał do naszego miasta sentyment. To w Lublinie – być może na zamku – doszło 2 lutego 1386 r. do formalnej elekcji Jagiełły na króla Polski, po której pospieszył do Krakowa na chrzest, ślub i koronację. Podczas obecności monarchy w naszym mieście, podczas sądów wiecowych sędzia generalny ziemi lubelskiej oddawał sądzone sprawy w jego ręce. Wtedy przed sądem mogli stanąć magnaci, którym „nie wypadało” stawać przed sądem ziemskim.
Pierwsze udokumentowane kontakty Jagiełły z naszym miastem datują się już na rok 1383 r., kiedy to nadał „kochanym mieszczanom lubelskim” przywilej umożliwiający wolny handel na ziemiach państwa litewskiego. Niektórzy historycy, jak np. Stefan M. Kuczyński, łączą ten fakt z początkiem zabiegów o rękę Jadwigi. Podobny przywilej mieszczanie krakowscy otrzymali dopiero 20 lat później. Należy przy tym pamiętać, że Jagiełło – podobnie jak wcześniej królowa Elżbieta i jej syn Ludwik Węgierski – potwierdził Łokietkowe „na zawsze zwolnienie lublinian od ceł podczas przejazdu przez posiadłości królewskie celem kupna – sprzedaży”.

Prawo składu, jarmark i zwolnienia celne

Jego wizyty zawsze były niezwykle korzystne dla miasta. I tak 2 stycznia 1392 r. Lublin otrzymał prawo składu, głoszące, że „Król Władysław Jagiełło nadaje miastu Lublinowi na wieczne czasy prawo składu z ośmiodniowym przymusem składowym (…). Dopiero po upływie tego czasu wolno im [kupcom] będzie niesprzedane towary przewozić dalej przez tereny państwa polskiego”. Dzięki temu lublinianie zajmujący się handlem mogli wykupić co atrakcyjniejsze towary i zarabiać na ich dalszej sprzedaży. W tym samym roku hojną ręką dorzucił przywilej ustanawiający w Lublinie szesnastodniowy jarmark, zaczynający się osiem dni przed Zielonymi Świątkami, a kończący się osiem dni po nich. Wizyta w Lublinie w 1405 r. przyniosła lubelskim kupcom zwolnienie na stałe od wszelkich ceł na terenie całego państwa, w tym także na rozległych ziemiach litewsko-ruskich, które dzięki temu stawały się nowymi obszarami ekspansji lubelskiego handlu.

Mistyczny odblask

Szczególny sentyment Jagiełło żywił dla kaplicy Trójcy Św. na lubelskim zamku – Długosz nazywa go nawet jej donatorem (donator – fundator, ofiarodawca – red.) kościoła, a w swojej Liber beneficiorum przed rokiem 1395 wymienia wieś Świdnik jako królewską darowiznę na rzecz prebendy zamkowej. Na jego polecenie na przełomie XIV i XV w. przebudowano górną kondygnację kaplicy, by przygotować wnętrza do zadania zleconego ruskim malarzom, przywykłym do bizantyńskich reguł ikonograficznych. Ponieważ król – według relacji Długosza, przedkładał sztukę wschodnią nad łacińską, stąd polecił wykonać „malowidła greckie” w kilku obiektach na terenie Polski – w Małopolscy i w Wielkopolsce (katedra krakowska, opactwo benedyktynów na Łysicy, kolegiaty sandomierska i wiślicka, archikatedra w Gnieźnie – do dziś przetrwały one w Sandomierzu i Wiślicy).
Kaplica lubelska była jednym z nich i jedną z ważniejszych fundacji króla zrealizowanych przy aprobacie i wsparciu lubelskich mieszczan (w odpisie z najstarszej księgi miejskiej dokonanym przez Hieronim Łopacińskiego, pod rokiem 1407 znajduje się wzmianka o 9 grzywnach wypłaconych przez rajców na prace w kaplicy prowadzone pod nadzorem starosty Piotra Kmity). Naprzeciw łuku tęczowego umieszczono inskrypcję informującą o ukończeniu polichromii w dniu św. Wawrzyńca (tj. 10 sierpnia 1418 r.).
Freski ufundowane przez Jagiełłę nadały typowemu późnogotyckiemu wnętrzu służącemu rzymskokatolickiej liturgii – jak pisze Anna Różycka-Bryzek – „odblask teologiczno-estetycznego piękna zrodzonego w kręgu kultury bizantyńskiej”.
Latami były zapomniane, kiedy ściany kaplicy zostały otynkowane, bo w Zamku urządzono więzienie. W 1995 r. Muzeum Lubelskie pozyskało fundusze z Unii Europejskiej w ramach Programu Europejskie Dziedzictwo i przy ich pomocy ukończyło prace konserwatorskie.
Drugim darem dla Lublina stał się kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii panny Zwycięskiej – pierwszy kościół pod maryjnym wezwaniem w naszym mieście i jeden z pierwszych w Polsce, ufundowany w roku 1412 jako wotum za zwycięstwo odniesione pod Grunwaldem. Według tradycji mieli go budować jeńcy krzyżaccy, którzy mieli zamieszkiwać w miejscowości, która z tego powodu przybrała nazwę Niemce. W sąsiedztwie kościoła król polecił wznieść klasztor dla sióstr brygidek – zgromadzenia, któremu patronowała św. Brygida Szwedzka, żyjąca w XIV w. wizjonerka. W swoich „Revelariones – Księgach Objawień”, zapisała takie proroctwo o Krzyżakach: „Przyjdzie czas, kiedy będą wyłamane im zęby i ucięta im ręka będzie prawa i prawa noga im ochromieje, aby żyli i uznali występki swoje”.
Jagiełło w 1425 r., wbrew biskupowi krakowskiemu Zbigniewowi Oleśnickiemu, popierał starania biskupa chełmskiego Jana Biskupca o odłączenie ziemi lubelskiej od diecezji krakowskiej i włączenie jej do diecezji chełmskiej. W otoczeniu króla najważniejsze miejsce zajmowali m.in. wojewoda sandomierski i kasztelan lubelski.
Joanna Dudziak

Freski w kaplicy Świętej Trójcy

Lublin zawdzięcza Jagielle powstanie cennego, unikatowego w skali całej Europy i najcenniejszego zabytku w mieście. Niewielki i dość skromny w swej formie architektonicznej budynek kaplicy pw. Świętej Trójcy na zamku królewskim w Lublinie król rozkazał ozdobić bizantyńsko-ruskimi malowidłami ściennymi o bardzo wysokiej wartości artystycznej i niezwykle bogatym programie ikonograficznym. Freski ukończono w 1418 roku.
Po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku Władysławowi Jagielle wzniesiono w Lublinie w latach 1412–1426 dziękczynny kościół pw. Matki Boskiej Zwycięskiej i klasztor, osiedlając w nim żeński zakon św. Brygidy.
był to trzeci klasztor Brygidek w Polsce, po Gdańsku i Elblągu. Świątynia ta była pierwszym w Polsce pomnikiem grunwaldzkiej wiktorii, wzniesiona najprawdopodobniej rękami jeńców krzyżackich.

Z Wilna do Krakowa

W przypadku protoplasty dynastii Jagiellonów – Jagiełły, syna wielkiego księcia litewskiego Olgierda, a wnuka Giedymina, nie znamy daty jego narodzin. Historycy lokują ją między rokiem 1348 a 1352, a nawet wymieniają rok 1362. Początki jego władania na Litwie nie należały do najłatwiejszych – w Trokach, swojej dziedzicznej ziemi, jako dziedziczny książę Litwy rezydował jego stryj Kiejstut, współwładca Litwy, odpowiedzialny za jej obronę przed Zakonem Krzyżackim. W początkach Jagiełło we wszystkim popierał doświadczonego krewnego, ale z czasem dostrzegł niedogodność ciągłego konfliktu z Krzyżakami w kontekście planów dalszego podboju ziem ruskich i dążył do zawarcia pokoju. Jego ceną było wspieranie ich przez Jagiełłę we wszystkich wojnach, ale on sam nie mógł prowadzić żadnej bez ich zgody. Porozumienie to doprowadziło do konfliktu z Kiejstutem, który najpierw uwięził bratanka, by rok później samemu wylądować w więzieniu i tam umrzeć.
Do walki z nowym władcą przystąpił syn zmarłego – Witold, który zbiegł do Krzyżaków i przez kilka lat był ich sojusznikiem. Gdy w 1383 r. Krzyżacy zażądali potwierdzenia zawartego układu, Jagiełło odmówił. Skończyło się to wypowiedzeniem mu wojny jako następstwo złamania traktatu pokojowego. Wojska Zakonu najechały i złupiły Litwę. Witold, który przyjął chrzest i zrzekł się na rzecz Krzyżaków Żmudzi, był traktowany przez nich jako przyszły wielki książę Litwy. Podburzył on przeciwko Jagielle swoich zwolenników i razem z nimi oraz wojskami krzyżackimi ponownie najechał Litwę. Osłabiony konfliktem Jagiełło usiadł do negocjacji ze stryjecznym bratem. Ten w zamian za pewne ustępstwa zdradził dotychczasowych sojuszników, przeszedł na stronę wielkiego księcia i stał się jego wiernym sojusznikiem. Ponieważ krzyżacki napór na Litwę nie słabł i sytuacja w kraju była napięta, Jagiełło zaczął rozglądać się za sojusznikiem. Stała się nim Polska i 14 sierpnia 1385 r. doszło do podpisania unii w Krewie, zakładającej m.in. małżeństwo wielkiego księcia Litwy z Jadwigą. 15 lutego 1386 r. miał miejsce chrzest Jagiełły, trzy dni później – jego ślub z Jadwigą, a 4 marca – koronacja na króla Polski.

News will be here