Młodzi racjonalizatorzy

Uczniowie dwóch szkół z Lublina zostali laureatami lubelskiej edycji konkursu na innowacje techniczne dotyczące rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, realizowanego przy wsparciu firmy Monsanto Polska. Konkurs był adresowany do uczniów szkół kształcenia zawodowego z Lubelszczyzny i Mazowsza. W tegorocznej edycji wzięło udział 19 grup uczniowskich, w tym 10 z woj. lubelskiego.

Spotkajmy się na skwerku!

Młodzi racjonalizatorzyLaureaci tegorocznej edycji, uczniowie z Zespołu Szkół nr 6 w Lublinie, wpadli na pomysł, aby zorganizować we wsiach miłe miejsca do sąsiedzkich spotkań. – Pomysł powstał dość szybko. Zgłosili go sami uczniowie, którzy znają środowisko wiejskie i potrzeby mieszkańców wsi. Część naszych uczniów mieszka na wsi lub ma tam dziadków czy rodzinę. Inspiracją dla młodzieży była każda wieś czy osada, która nie posiada miłego, przyjaznego ukwieconego miejsca, aby się spotkać, integrować i po porostu odpocząć – mówi Renata Godlewska, nauczycielka z ZS nr 6.
Uczniowie klas o profilu ogrodnik zaprojektowali trzy modele ukwieconych skwerów połączonych z siłownią zewnętrzną. Wykonali projekty graficzne nasadzeń roślinnych oraz przestrzenną makietę. Nad projektem pracowali miesiąc. – Miasta mają parki i skwery, natomiast wsie ich nie posiadają. – Chcieliśmy, aby mieszkańcy wsi też mieli miejsce, gdzie mogą się spotkać i spędzić wspólnie czas – mówią uczniowie. Zdecydowali się zaprojektować miejsca odpoczynku dla czterech miejscowości: Łańcuchowa k/Milejowa, Sobianowicek k/Łuszczowa i Nowego Stawu k/Nasutowa. Przy projekcie pracowały wszystkie chętne osoby z czterech klas o profilu ogrodnik (trzy klasy gimnazjum i jedna klasa zawodowa), ale w prezentacji konkursowej brało udział tylko dziewięć osób ze względu na ograniczenia narzucone przez organizatora. Szkołę reprezentowali: Przemysław Krzyżanowski, Maciej Mazurek, Marzena Pawłowska, Kamil Poleszak, Magdalena Jędras, Anna Pituch, Klaudia Gierwatowska, Wiktoria Czapla i Oskar Wierzbicki. Projekt powstał pod czujnym okiem nauczycielek praktycznej nauki zawodu: Agnieszki Graboś i Renaty Godlewskiej.

Świecące ubranie

mlodzi Kolejni laureaci z Lublina to uczniowie Zespołu Szkół Transportowo-Komunikacyjnych im. Tadeusza Kościuszki z Lublina. Chłopcy z pierwszej klasy o profilu mechatronicznym wpadli na pomysł, jak poprawić widoczność, a więc i bezpieczeństwo rowerzystów i motocyklistów na słabo oświetlonych wiejskich drogach. Rafał Baran, Przemysław Cichosz, Mateusz Waśkowicz i Adam Wiejak zaprezentowali jury „Light Blouse”, czyli bluzę, która dzięki zamontowanym na stałe światłom ledowym zwraca uwagę kierowców na jadącego przed nim rowerzystę. – Uczniowie pochodzą z terenów wiejskich. Dojeżdżają do szkoły rowerem, więc temat poprawy widoczności na drodze jest im bliski – mówi Anna Wawruch-Lis, wicedyrektor szkoły. – Uczę podstaw przedsiębiorczości. W ramach tego przedmiotu chcemy aktywizować uczniów. Staramy się pokazywać, że swój pomysł mogą próbować realizować w praktyce – dodaje. Uczniowie przygotowywali się do konkursu bardzo solidnie. Jak stwierdził Przemysław Cichosz: – Pomysł był mój. Zaobserwowałem że jest dużo wypadków na drogach z udziałem rowerzystów i dlatego zaproponowałem kolegom wspólne działanie.
– Najpierw musieliśmy opisać projekt. Na wykonanie prototypu dostaliśmy z Fundacji Dzieci i Młodzieży 1600 złotych – mówi Rafał Baran.
– Najwięcej czasu zajęły nam zakupy. Nad jedną bluzą pracowaliśmy około dwóch tygodni, później zaczęliśmy ją udoskonalać – dodaje Mateusz Waśkowicz.
– Najpierw zrobiliśmy ciepłą bluzę a potem dodaliśmy alternatywę na lato czyli kamizelkę – uzupełnia Adam Wiejak.

Jak to jest zrobione?

Projekt jest zarazem prosty i pomysłowy. W ubranie rowerzysty wbudowane są kierunkowskazy oraz światło pozycyjne (świecące non-stop). Wszyty jest również sterownik radiowy, który za pomocą sygnału radiowego odbiera impuls ze sterownika umieszczonego w specjalnym uchwycie na kierownicy roweru. Dzięki pilotowi umocowanemu podobnie jak dzwonek rowerowy, można jednym ruchem ręki włączyć światło, które miga przez dziesięć sekund sygnalizując kierowcy samochodu o zamiarze naszego skrętu w prawo lub lewo. Nadal jednak, zgodnie z przepisami kodeksu drogowego, trzeba wystawić rękę. Mimo to pulsujące światło na plecach rowerzysty znacznie poprawia jego widoczność. Młodzi projektanci pomyśleli o wielu szczegółach. Urządzenie łatwo odpiąć, a bluzę dać do prania. Całość jest przyszyta do wodoodpornego materiału i dodatkowo obszyta pomarańczową, odblaskową nicią. Ciężar mechanizmu na placach to około 400 gramów, ale uczniowie już zastanawiają się nad udoskonaleniem projektu i zmniejszeniem jego ciężaru. Przed nimi jeszcze wiele pracy, a pomysł na pewno będzie jeszcze wykorzystywany. Szczegółów na razie nie chcą zdradzać. Wszyscy interesują się zagadnieniem związanymi z programowaniem robotów i wynalazkami. Na studia wybierają się na kierunek mechatronika lub robotyka. Sukces był dla nich zaskoczeniem, ale i dużą motywacja do dalszej pracy. Laureatami w lubelskiej edycji konkursu na innowacje techniczne dotyczące rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich zostały także zespoły ze szkół w Piotrowicach i Łukowie. Przygotowali projekty dotyczące wycinarki do brokułu i kalafiora oraz wynajmu kur niosek. (EM.K.)

News will be here