Pięć osób w szpitalu

Dwa samochody rozbiły się w piątek na krajowej „dwunastce”. Kierowcom najwyraźniej się spieszyło. Dojechali na czas, ale karetką do szpitala. Razem z nimi trójka pasażerów.
Pechowo zaczął się ubiegły weekend na drogach powiatu. (17 czerwca) Tuż po godz. 11 dyżurny chełmskiej policji otrzymał zgłoszenie do wypadku na DK 12 przed miejscowością Anusin (gm. Siedliszcze), na wysokości skrętu w stronę Stasina Dolnego. Z ustaleń przybyłych na miejsce zdarzenia policjantów wynika, że w kierunku Lublina jechał akurat sznur samochodów. 43-letni chełmianin miał dość „wlokących” się przed nim aut. Razem z nim w aucie siedziało dwóch znajomych (34 i 42 lata). Panom najwyraźniej się spieszyło, bo kierowca postanowił nie czekać dłużej – odbił swoją Skodą Octavią i zaczął wyprzedzać całą kolumnę pojazdów. W tym momencie jeden z samochodów jadących przed nim zaczął skręcać w lewo.

– Doszło do zderzenia obu pojazdów. Oplem kierował 18-latek z gminy Siedliszcze. Razem z nim jechał jego 53-letni ojciec. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Obecnie trwa ustalanie okoliczności wypadku – informuje asp. Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Na miejscu interweniowała straż pożarna. By wydostać dwie osoby zakleszczone w pojeździe konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego. Karetka pogotowia przetransportowała do szpitala pięć ofiar wypadku. Jeszcze tego samego dnia jedna z nich, po badaniach, została wypisana do domu. Czterej pozostali mężczyźni pozostali w szpitalu na badaniach diagnostycznych. Ich stan jest stabilny, nie ma zagrożenia życia. (pc)

News will be here