Przemytnicy: Celnicy nas okradli!

(10-11 czerwca) Plan przemytu spalił na panewce, więc obrotne małżeństwo z Ukrainy próbowało wykpić się z opresji, wrabiając celników w kradzież pieniędzy.

Przez przejście graniczne w Dorohusku próbowało wjechać do Polski małżeństwo z dwójką małych dzieci (w wieku 2 i 3 lata) i znajomym. Liczyli zapewne, że widok małych i zniecierpliwionych dzieci rozczuli celników i przyspieszy odprawę. Niestety, funkcjonariusze odkryli ukryte w samochodzie papierosy, które miały trafić na sprzedaż. Zatrzymani próbowali się oczyścić i zrzucić winę na mężczyznę, który z nimi jechał. Kiedy nikt nie dawał wiary w ich wersję, na widok kolejnych funkcjonariuszy zaczęli krzyczeć, że zostali obrabowani. Kontrolujący ich celnicy mieli rzekomo ukraść im 3 tysiące dolarów. Na miejsce ściągnięto prokuratora. Kłamstwo wyszło na jaw, a małżeństwo z Ukrainy prawdopodobnie odpowie też za pomówienie funkcjonariusza publicznego. (pc)

News will be here