Malwina Kopron, młociarka AZS UMCS Lublin, została brązową medalistką lekkoatletycznych mistrzostw świata! Podczas zawodów rozgrywanych w Londynie lepsze od naszej 22-latki okazały się jedynie broniąca mistrzowskiego tytułu rekordzistka świata Anita Włodarczyk oraz Chinka Zheng Wang.
Malwina Kopron medalowe aspiracje zgłosiła już w kwalifikacjach, uzyskując najlepszy wynik! Wychowanka puławskiej Wisły zapewniła sobie awans do finału już w pierwszej próbie posyłając młot na odległość 74,97 m, o blisko 3,5 metra dalej niż wynosiło minimum (71,5 m) i zaledwie 14 cm krócej niż rekord życiowy, ustanowiony przed trzema tygodniami w mistrzostwach Polski, w których zdobyła srebrny medal.
Finał rozpoczął się dla 22-latki równie świetnie. Uzyskała 74,76 m i po pierwszej kolejce była liderką walki o medale mistrzostw świata!
W trzeciej serii prowadzenie zawodniczce AZS UMCS po rzucie na 75,94 m odebrała Chinka Zheng Wang i do drugiej części konkursu puławianka przystępowała z drugim rezultatem.
W kolejnej serii na prowadzenie wysunęła się Anita Włodarczyk, która rzuciła 77,39 m i jednocześnie zagwarantowała sobie złoty medal, spychając Malwinę Kopron na brązową pozycję. Mistrzyni świata ostatecznie zakończyła rywalizację z wynikiem 77,90 m i zwycięstwem, dodatkowo sprawiając sobie prezent z okazji przypadających na kolejny dzień urodzin. Kopron z kolei już się nie poprawiła, ale rezultat z pierwszej kolejki dał jej brązowy medal mistrzostw świata seniorek.
– Wszystko się zgrało, ale zgasłam po pierwszym rzucie. Zmieniłam rękawice. Byłam przygotowana na dalsze rzucanie, na treningu rzucałam po 76 metrów. No, ale zaraz…dobrze…jest dobrze. Trzecie miejsce! Super! – cieszyła się tuż po ostatnim rzucie w konkursie wychodząc z koła zapłakana z radości Malwina Kopron.
Dotychczas największymi sukcesami trenowanej przez dziadka Witolda zawodniczki był srebrny medal mistrzostw świata juniorek młodszych wywalczony w 2011 roku w Lille oraz brązowy krążek Młodzieżowych Mistrzostw Europy, rozgrywanych przed dwoma laty w Talinnie.
– Nadal jestem w szoku, że udało mi się zdobyć medal – przyznała nasza zawodniczka już po powrocie z mistrzostw, podczas czwartkowego spotkania w lubelskim ratuszu z prezydentem Krzysztofem Żukiem. – Ten sezon jest cudny i spełniam w nim marzenia – dodała.
Już w tym tygodniu reprezentantkę AZS UMCS czeka wyjazd na Uniwersjadę do Tajwanu.
– Mam nadzieję, że na Uniwersjadzie uda mi się wywalczyć złoto – powiedziała Malwina Kopron, dodając że już nie może doczekać się startu w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
BAS