Więcej nadajników, większe promieniowanie

W Chełmie są 62 stacje bazowe telefonii komórkowej. Nadajników przybywa z roku na rok, bo rośnie liczba abonentów. A za tym idzie wzrost natężenia pola elektromagnetycznego.

W 2010 r. w powiecie chełmskim, krasnostawskim i włodawskim było 114 stacji bazowych. Obecnie w samym Chełmie jest ich 62. Na jednym maszcie może być kilka stacji. Nie przybywa masztów, tylko montowanych na nich urządzeń i nadajników, zwiększających moce poszczególnych sieci. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest rosnąca liczba abonentów. Dotyczy to nie tylko Chełma – to tendencja ogólnopolska. Nadajniki są dobrze zakamuflowane. Urządzenie takie znajduje się np. na jednym z chełmskich kościołów. Nie wszyscy o tym wiedzą, bo nie rzuca się w oczy. Im większe zagęszczenie stacji tym większe natężenie pola elektromagnetycznego. Promieniowanie w miastach sukcesywnie rośnie, ale na szczęście nie przekracza norm. Kontrole w tym zakresie zlecane są sukcesywnie każdego roku przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Znane są już wyniki tegorocznych pomiarów przeprowadzonych przy kilku chełmskich stacjach. Przy każdej kontroli wyznaczane są tzw. punkty pomiarowe. Przy stacji bazowej przy ul. ks. Mrozka było ich około trzydziestu. Przy normie dopuszczalnej 7 V/m, natężenia promieniowania elektromagnetycznego najczęściej nie przekraczały 0,5, a najwyższe wyniosło 2,1. To trzykrotnie mniej niż norma dopuszczalna. Największe promieniowanie występuje na wysokości trzeciego, czwartego piętra w odległości od stu do dwustu metrów od masztu. Andrzej Wereszczyński, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska mówi, że normy te nie są wysokie. Przyznaje jednak, że zagęszczenie nadajników w miastach rośnie, a w związku z tym, wskaźniki promieniowania też z biegiem lat idą w górę. Dla porównania, wykonywane w ubiegłym roku pomiary przy stacji w Rejowcu Fabrycznym czy Brzeźnie wskazywały dużo mniejsze natężenia niż w Chełmie – odpowiednio – 0,16 V/m na metr oraz 0,28 V/m.
– Przybywa nadajników, bo liczba abonentów rośnie, ale pamiętajmy, że są też inne źródła promieniowania, m.in. linie wysokiego napięcia – mówi kierownik Wereszczyński. – Wszystko to skutek działalności człowieka. Wskaźniki promieniowania zmieniają się, stąd konieczny jest systematyczny monitoring. (mo)

News will be here