W piątek w krasnostawskiej policji odbyła się zapowiadana przez nas uroczystość związana ze zmianą na stanowisku zastępcy komendanta tutejszej jednostki. Zgromadzeni pożegnali podinsp. Janusza Pudźwę i powitali jego następcę mł. insp. Mariusza Woźniaka.
W uroczystym wprowadzeniu nowego wicekomendanta wzięli udział m.in. starosta Janusz Szpak, komendant powiatowy policji w Krasnymstawie podisnp. Mariusz Kołtun, a także policjanci i pracownicy cywilni jednostki. Dotychczasowy zastępca komendanta podinsp. Janusz Pudźwa rozstaje się z krasnostawską komendą, w której służył od 2012 r. Zasłynął m. in. tym, że w maju 2013 r., w Lublinie był świadkiem, jak do rzeki Bystrzyca wpadło auto. 41-letni wówczas Pudźwa nie wahał się chwili, wskoczył do wody i wyciągnął na brzeg 73-letniego kierowcę i 69-letnią pasażerkę. – Swoim podwładnym dał się zapamiętać jako życzliwy, ciepły i kompetentny przełożony. Nie żegna się on jednak z mundurem. Od dziś został powołany na stanowisko pierwszego zastępcy komendanta powiatowego policji w Rykach – mówi Piotr Wasilewski, rzecznik krasnostawskiej policji. Podczas uroczystej zbiórki przywitano nowego wicekomendanta krasnostawskiej policji, mł. insp. Mariusza Woźniaka. Woźniak służbę w policji rozpoczął w 1995 r. – Posiada bardzo bogate doświadczenie zawodowe, które zdobywał na stanowiskach wykonawczych i kierowniczych. Był między innymi naczelnikiem wydziału ruchu drogowego w KPP w Puławach oraz Rykach. Od maja 2014 r. był pierwszym zastępcą komendanta powiatowego policji w Rykach. W swojej dotychczasowej służbie był wielokrotnie odznaczany i nagradzany. Ma wyższe wykształcenie. Interesuje się sportem. Jest żonaty i ma dwóch synów – opowiada Wasilewski. (kg)
