Po świetnym meczu koszykarze TBV Startu Lublin pokonali w hali Globus Polpharmę Starogard Gdański 96:75. Dzięki wygranej czerwono-czarni pozostają wciąż w grze o czołową ósemkę Energa Basket Ligi.
Niedzielne spotkanie było wyrównane tylko na samym początku. Niemal przez całą pierwszą kwartę żadna z drużyn nie potrafiła zbudować większej przewagi i wynik długo oscylował wokół remisu. Pod koniec tej odsłony lublinianie dzięki celnym rzutom z dystansu Mateusza Dziemby oraz Marcina Dutkiewicza zdołali odskoczyć jednak rywalom na sześć punktów.
Na początku drugiej kwarty, po serii 6:0, startowcy uciekli rywalom jeszcze bardziej. Przewaga TBV Startu rosła z każdą akcją, a Polpharma miała spore problemy z budowaniem ofensywy. Ekipa trenera Davida Dedka wygrywała po pierwszej połowie już 47:31.
W trzeciej kwarcie czerwono-czarni rzucili Polpharmie aż 29 oczek i już przed ostatnią partią było jasne, że pewne zwycięstwo TBV Startu nie jest zagrożone. W ostatniej części trener Dedek mógł wprowadzić na parkiet rezerwowych, którzy spokojnie przypieczętowali 15. zwycięstwo w sezonie.
Najlepszym zawodnikiem lubelskiej drużyny w meczu był Chavaughn Lewis, który zdobył24 punkty i zaliczył 6 asyst. W zespole gości 22 punkty, 4 zbiórki i 5 asyst miał Thomas Davis.
Dzięki wygranej lublinianie pozostają wciąż w grze o czołową ósemkę Energa Basket Ligi.
TBV Start Lublin – Polpharma Starogard Gdański 96:75 (26:21, 21:10, 29:18, 20:26)
TBV Start: Lewis 24 (2×3), Dutkiewicz 16 (3×3), Mirković 10, Szymański 8, Washington 5 oraz Gospodarek 15 (3×3), Reynolds 9, Czerlonko 4, Dziemba 3 (1×3), Zalewski 2, Ciechociński, Kowalski.
Polpharma: Davis 22 (6×3), Milovanović 17, Flieger 17 (2×3), Gołębiowski 2, Radukić 1 oraz Jeftić 8, Schenk 6, Pruefer 2, Dąbrowski, Brenk.
