Wspaniała pogoda sprawiła, że lublinianie i świdniczanie gromadnie wyruszyli na majówkę. W Lublinie głównie umilały nam czas atrakcje turystyczne, dziesiątki imprez oferowanych w ramach Sezonu Lublin, a także uroczystości patriotyczne. W Świdniku czekały nas koncerty, parada rowerowa, pokazy i warsztaty cyrkowe oraz oczywiście obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja.
W imprezach Sezonu Lublin wzięło udział tysiące lublinian. Na wiele wydarzeń, np. na spływy kajakowe, miejsca rozchodziły się w błyskawicznym tempie. Po mieście kursowały meleksy w ramach Lublin City Tour, obwożące turystów szlakiem turystycznych atrakcji.
Zapełniły muzea, ale też kawiarnie, place i miejskie skwery.
Świdniczanie 1 maja bawili się na kolejnej już edycji Festiwalu Miast Partnerskich. Honorowymi gośćmi festiwalu była delegacja z Radunia na Białorusi. Były koncerty, pokazy rękodzieła i kuchni regionalnej oraz atrakcje dla najmłodszych. Z kolei 2 maja, Dzień Flagi Państwowej, upłynął w Świdniku pod znakiem cyrku. W muszli MCUS odbyło się widowisko „Magia areny”. Po nim najmłodsi mogli wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez artystów Państwowej Szkoły Sztuki Cyrkowej w Julinku.
Aktywnie i patriotycznie wyglądały obchody 1, 2 i 3 maja. W Święto Pracy we wtorkowe popołudnie, na placu Litewskim w Lublinie spotkali się przedstawiciele SLD i sympatycy organizacji lewicowych. Przed pomnikiem Konstytucji 3 maja złożyli kwiaty. Oddali również cześć poległym za ojczyznę na cmentarzu przy ul. Białej. Natomiast 2 maja w Dzień Flagi Państwowej, odbyły się przy urzędzie wojewódzkim i ratuszu. Najwięcej mieszkańców uczestniczyło jednak w święcie Konstytucji 3 maja. Tego dnia uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym uchwalenie polskiej ustawy zasadniczej. Nieco później w Trybunale Koronnym radni zebrali się na uroczystej sesji Rady Miasta Lublin.
Po mszy, odprawionej o godz. 10 w archikatedrze lubelskiej, uroczystości przeniosły się na plac Zamkowy. W przemówieniach podkreślano rangę święta i obowiązek ciągłej troski o ojczyznę. – Nasi przodkowie walczyli o to, aby w naszym kraju polski duch narodu chrześcijańskiego czuł się swobodnie. To musimy robić również i dzisiaj, ciesząc się i celebrując fakt, że od 29 lat w niepodległej Rzeczpospolitej rozwija się suwerenny naród Polski, ale też zauważając na horyzoncie pewne zagrożenia – przemawiał wojewoda Przemysław Czarnek, przypominając, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze.
Wystąpień wojewody i innych oficjeli słuchały setki zgromadzonych na placu Zamkowym lublinian. Odśpiewano hymn Polski oraz pieśń „Witaj, majowa jutrzenko”. Lublinian szczególnie połączył, tradycyjnie tego dnia tańczony, polonez. Korowód poprowadzili członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Lublin” im. Wandy Kaniorowej. Potem, w ramach festynu odbył się koncert pieśni patriotycznych, pokaz tańców, pokazy sprzętu wojskowego i służb mundurowych.
Świdniczanie uczcili 227. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja w kościele pw. NMP Matki Kościoła (głównie uroczystości przeniesiono do świątyni z uwagi na remont centralnego placu miasta). Po południu MOK zaprosił świdniczan do muszli koncertowej MCUS na rodzinny piknik. Były występy, konkurs na najładniej przyozdobiony rower i parada rowerowa. (bch), (w)
Fotorelacja ze Świdnika
