Amelka Marzycielka, siatkówczaka niszczycielka

Rodzice 3-letniej Amelki z Lublina walczą o zdrowie i życie swojego dziecka. By sfinansować leczenie córeczki w amerykańskiej klinice i wygrać walkę z rakiem oka, potrzebują aż 1,2 miliona złotych. Pomóc może każdy, wpłacając pieniądze na konta fundacji „Zdążyć z pomocą” oraz „Siepomaga!”, a także wysyłając SMS na numer 72365 o treści: S4791 lub kupując rzeczy i usługi podarowane na licytację przez darczyńców na „Bazarku Amelki Marzycielki” na Facebooku.
Z jednej strony uśmiechnięta, ufna 3-letnia dziewczynka, dla której życie to dopiero początek wielkiej historii. Po drugiej strony on – rak, który podstępnie zakradł się w życie Amelki i które próbuje zgasić, siejąc spustoszenie. Jeszcze miesiąc temu dziewczynka i jej rodzice żyli zupełnie normalnie. Wszystko zmieniło się w czwartek, 11 sierpnia.
– Gdy ubierałam rano córkę do przedszkola, zauważyłam, że źrenica w jednym oku robi się biała. Jakby coś tam pływało – mówi mama Amelki. – Natychmiast zaczęliśmy szukać pomocy u okulisty. Jedna, druga, trzecia przychodnia, nigdzie nie było miejsca. W końcu znalazł się wolny termin. Pani doktor dokładnie przebadała Amelkę. W oku zauważyła masywny wysięk do ciała szklistego i stan zapalny. Otrzymaliśmy skierowanie do kliniki okulistycznej z dopiskiem „CITO!!!”. Dzień później do placówki przy ulicy Chmielnej trzylatka została przyjęta poza kolejnością. Kolejne badania potwierdziły najgorsze – oko zaatakował siatkówczak, nowotwór złośliwy.

– Trudno opisać to, czego doświadczyliśmy. Przecież nikt w rodzinie nigdy nie chorował na nowotwór. Nie było wcześniej żadnych sygnałów. Nigdy Amelce to oczko nie łzawiło, nie ropiało, nie było widać żadnego w nim białego odblasku. Gdy okulista powiedział, że córeczka praktycznie nie widzi na to oko, byliśmy z mężem w wielkim szoku. Nie przechylała główki ani się nie potykała, nie było żadnych objawów – opowiada pani Marta.
W lubelskiej klinice otrzymali skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, by wykonać kolejne badania. Do stolicy udali się jeszcze tego samego dnia. Niestety, potwierdziło się, że to siatkówczak, w dodatku w stadium już dość zaawansowanym. – Przerzutów na szczęście nie ma, ale rokowania są złe. Jeśli szybko nie podjęta zostanie terapia, być może trzeba będzie usunąć oko – mówi pan Emil, tata Amelki.
Dziewczynka ma za sobą już dwa dwudniowe cykle chemioterapii, która zniosła niezwykle dzielnie. Niestety, w Polsce możliwości leczenia na tym się kończą. Jedyną nadzieją na uratowanie oka jest terapia w klinice Memorial Sloan-Kettering Caner Center dr. Abramsona w USA.

– Podobne przypadki leczone są tam z 90-proc. skutecznością. Kontaktowaliśmy się z lekarzem z tej kliniki. Podejmą się leczenia Amelki, ale pod warunkiem, że szybko się u nich zjawimy – mówi pan Emil.
Koszt terapii, wyjazdu i pobytu w USA jest ogromny, ponad 1,2 miliona złotych. Rodzice starają się zebrać potrzebne pieniądze. Na początku zwrócili się o pomoc do rodziny i znajomych, następnie do fundacji „Zdążyć z pomocą” i „Siepomaga”. Na facebooku założyli „Bazarek Amelki Marzycielki”, na którym można licytować i kupić rzeczy lub usługi przekazane przez darczyńców na licytacje. Pieniądze można wpłacać także za granicą poprzez stronę internetową www.gofundme.com oraz wysyłając SMS.
– Prosimy, pomóżcie ocalić nasze dziecko przed ciemnością i przed śmiercią. Historia Amelki wciąż się pisze, a dzięki wam kolejne akapity mogą zmienić tę straszną przygodę z rakiem w piękną opowieść o dziewczynce, która narodziła się na nowo. Pomóżcie nam uczynić z tej historii piękne świadectwo olbrzymiej odwagi, woli walki i woli życia naszej najcenniejszej córeczki Amelki – apelują rodzice 3-latki z Lublina. KB

Jak można pomóc?

Przekazując wpłaty bezpośrednie
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
tytułem: 29857 Amelia Dobek darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Fundacja Siepomaga
Bank BPH S.A. 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425
Tytułem 4791 Amelia Dobek darowizna
Wysyłając SMS na numer 72365
treść: S4791
koszt 2,46 zł brutto
Poprzez Bazarek Amelki Marzycielki – profil na facebooku
licytując i kupując rzeczy lub usługi przekazane przez darczyńców na licytacje

News will be here