Koszykarze TBV Startu Lublin nie rezygnują z walki o play-off. W sobotę podopieczni trenera Devida Dedka pokonali w Dąbrowie Górniczej po zaciętym spotkaniu tamtejszy MKS 93:85. Dzięki wygranej „czerwono-czarni” awansowali na ósme miejsce w tabeli Energa Basket Ligi, zrównując się punktami z siódmą Polpharmą Starogard Gdański.
Rozegrane w piątek spotkanie od początku było niezwykle wyrównane. Choć startowcy wygrywali minimalnie wszystkie kwarty – pierwszą i drugą różnicą 2 punktów, trzecią jednego pkt., a czwartą trzema – to gospodarze prowadzili w meczu przez blisko kwadrans. MKS najwyższą, pięciopunktową przewagę (11:6) uzyskał pod koniec piątej minuty, po rzucie za trzy punkty Jakuba Kobla.
TBV Start dość szybko jednak doprowadził do wyrównania, a po rzucie celnym hakiem Urosa Mirkovicia wyszedł na prowadzenie (15:13).
Zespół trenera Davida Dedka zaczął uciekać rywalom, ale dzięki „trójce” Adrisa De Leona MKS po 10 minutach przegrywał tylko 18:20.
W drugiej kwarcie właściwie co akcję zmieniała się drużyna będąca aktualnie na prowadzeniu. W końcówce, celny rzut za trzy punkty Mateusza Dziemby oraz dwa punkty Marcina Dutkiewicza sprawiły, że po pierwszej połowie to “czerwono-czarni” wygrywali (43:39).
Trzecią kwartę MKS rozpoczął od małej serii 5:0 i po trafieniu Clevelanda Melvina odzyskał prowadzenie (44:43). W 25. minucie po “trójce” De Leona miejscowi odskoczyli nawet na pięć punktów (57:52). W końcówce kwarty „piąty bieg” włączył Joe Thomasson, który wraz z Jamesem Washingtonem nie tylko doprowadził szybko do remisu, ale sprawili że po 30 minutach było już 70:63 dla lubelskiej drużyny.
Gdy wydawało się, że startowcy zaczynają mieć spotkanie pod kontrolą, przez ponad trzy minuty czwartej kwarty nie zdobyli punktów i po akcji Wojciechowskiego gospodarze doprowadzili do remisu (70:70).
Trener David Dedek poprosił o przerwę i to przyniosło rezultaty. W kluczowych momentach trafiali Dziemba oraz Washington, a TBV Start ostatecznie zwyciężył rywali 93:85.
MAG
MKS Dąbrowa Górnicza – TBV Start Lublin
85:93 (18:20, 21:23, 24:27, 22:23)
MKS Dąbrowa: Melvin 20 (2×3), De Leon 15 (3×3), Wojciechowski 13 (2×3), Richardson 8 (2×3), Kobel 7 oraz Wołoszyn 12 (1×3), Łukasiak 6, Zębski 2, Gabiński 2.
TBV Start: Washington 17 (2×3), Thomasson 17 (3×3), Dutkiewicz 13 (2×3), Upson 4, Borowski 2 oraz Dziemba 19 (4×3), Mirković 13, Szymański 6, Gospodarek 2, Gaddefors.
Tak punktowali
MKS Dąbrowa TBV Start
17 ze strat 17
28 w „pomalowanym” 30
4 drugiej szansy 5
18 z szybkiego ataku 7
31 z ławki 40
