Kibice pięściarstwa, którzy wybrali się w sobotę i niedzielę do hali sportowej VI LO przy ul. Mickiewicza, by obejrzeć szóstą edycję Turnieju Ziemi Lubelskiej w Boksie, nie zawiedli się. W zawodach organizowanych przez Berej Boxing Lublin i LOZB nie brakowało emocjonujących, zaciętych walk.
Przez dwa dni w ringu stoczono aż 30 pojedynków, w których boksowali nie tylko zawodniczki i zawodnicy z klubów z naszego regionu, ale także z Rzeszowa, Cieszyna, Stalowej Woli, Mielca, Dębicy i Warszawy.
Bohaterem turnieju okazał się Damian Tymosz, doświadczony reprezentant gospodarzy, który wygrał rywalizację w kategorii do 69 kg. Podopieczny trenera Pawła Berejowskiego stoczył dwie niesamowite bitwy, w sobotę z Dominikiem Kidą (Wisłok Rzeszów), a w niedzielę z aktualnym brązowym medalistą mistrzostw Polski seniorów Danielem Skorupą z Punchera Cieszyn.
Podobać mógł się także Jakub Dziwina, inny z reprezentantów Berej Boxing, który w kategorii 60 kg juniorów pokonał 3:0 Szymona Skorupę z Cieszyna.
Podczas VI Turnieju Ziemi Lubelskiej rozegrano także finał Mistrzostw Okręgu Lubelskiego 2019 w kategorii 69 kg. Przed tygodniem do rywalizacji w tej wadze zgłosiło się aż 6 zawodników i zdołano przeprowadzić tylko ćwierćfinały i półfinały.
Walkę o złoto przełożono na kolejny tydzień. Warto było poczekać, by zobaczyć w akcji Andrieja Sviatyia z Olimpu i Piotra Jędrzejewskiego z KS Paco. Bezsprzecznie ich starcie było najlepszym w tegorocznych mistrzostwach, a tytuł dla najlepszego zawodnika MOL, który wywalczał zwycięzca pojedynku (Sviatyi) był jak najbardziej zasłużony. BAS
