Kolejny w ostatnim czasie na naszym terenie wypadek samochodowy z udziałem dzikiej zwierzyny. Tym razem na drodze krajowej nr 82 w okolicach miejscowości Adampol (gm. Wyryki). Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 12 maja.
– Około godziny 13:30 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy zjechał z drogi i uderzył w betonowy przepust – mówi asp. Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący Citroenem C5 57-latek z Włodawy, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, która nagle wybiegła z lasu, zjechał na pobocze i w efekcie uderzył w betonowy przepust. Szczęśliwie w zdarzeniu nikomu nic się nie stało, więc zostało zakwalifikowane jako kolizja – tłumaczy rzecznik i przestrzega przed dziką zwierzyną, która w każdej chwili może wtargnąć na jezdnię. – Przypominam, aby podczas podróżowania drogami leśnymi zachować szczególną ostrożność o zmierzchu i o świcie, kiedy zwierzyna jest najbardziej aktywna. Ponadto należy bacznie obserwować pobocza drogi i trzeba pamiętać, że zwierzęta oślepione światłami reflektorów nie uciekają tylko najczęściej stają w bezruchu. Wtedy trzeba użyć kolejnego bodźca – klaksonu. Należy także uważać kiedy na drodze pojawi się jedno zwierzę, bo za nim mogą podążać inni członkowie stada. Oczywiście należy zwracać uwagę na znaki i poruszać się z prędkością, która pozwoli na bezpieczną reakcję w przypadku pojawienia się na drodze zagrożenia – wylicza Tadyniewicz. (bm)