Chełmski Legion werbuje

Legion chełmskich krwiadawców liczy już ok. 40 osób

Plutonowy Adam Chmiel z 19 Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego organizuje „Krwawe czwartki” i zachęca wszystkich chełmskich mundurowych do wstąpienia do Klubu HDK „Legion”.

Pochodzi ze Szczecina, „chełmianinem” jest dopiero od dwóch lat, ale chciałby tu zostać na dłużej i zrobić coś dla lokalnej społeczności. Od kilku miesięcy werbuje do chełmskiego oddziału Klubu HDK „Legion” i organizuje akcje honorowego oddawania krwi.

Klub Honorowych Dawców Krwi „Legion” jest najbardziej rozbudowaną i największą tego typu organizacją w kraju. W jego strukturach jest ponad 30 oddziałów. Chełmski Oddział Klubu HDK „Legion” powstał w lutym br. z inicjatywy plut. Adama Chmiela, żołnierza 19. Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego. Założyciel chełmskiego „Legionu” po raz pierwszy oddał krew tuż po swojej „osiemnastce”, czyli, gdy tylko już mógł to uczynić. Mówi, że taką miał potrzebę serca, bo od dziecka wpajano mu, iż pomoc innym jest istotą człowieczeństwa. Pan Adam jest krwiodawcą od 20 lat i w tym czasie oddał już prawie 40 litrów krwi. Jest „Zasłużonym Honorowym Dawcą Krwi”, a także aktywnie działającym wolontariuszem. Nie jest rodowitym chełmianinem, ale jest nią jego żona, dla której dwa lata temu przeprowadził się do naszego miasta. W Szczecinie, skąd pochodzi należał do wojskowego HDK, a po przeprowadzce do Chełma chciał nadal udzielać się w organizacji o takim charakterze.

– W Chełmie nie było jednak czynnie działającego klubu czy oddziału zrzeszającego zarówno żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy Straży Granicznej, innych formacji mundurowych, jak i osób cywilnych z miasta, więc postanowiłem to zmienić – mówi A. Chmiel. – Chodziło mi o to, aby w jednym miejscu zjednoczyć krwiodawców, by wspólnie organizować akcje oddawania krwi, uczestniczyć w kampaniach i dzielić się z innymi tym, co najcenniejsze – cząstką siebie. Poza tym, chcemy też zadbać o samych dawców, bo większość z nich nie wie nawet, jakie profity im się należą, a my służymy w tym zakresie wiedzą i wsparciem. Klub HDK „Legion” jest organizacją ogólnopolską, a jej członkowie w ramach specjalnej, mobilnej aplikacji i indywidualnego profilu dostają informacje między innymi o tym, kiedy mogą oddać krew (donacja krwi czy osocza może następować z określonymi przerwami – przyp. red.), gdzie planowane są akcje krwiodawstwa, jakie profity im przysługują. Zależy nam, aby zachęcić do członkostwa w naszym oddziale, jak największą ilość krwiodawców z Chełma i nie tylko, bo chełmski oddział działa na terenie całego województwa lubelskiego.

Chełmski oddział HDK „Legion” zrzesza ponad 40 członków i wciąż ich przybywa. Pan Adam chciałby, aby było ich jak najwięcej. Szacuje się, że w samym Chełmie jest prawie pięciuset krwiodawców. Przynależność do „Legionu” jest bezpłatna. Członkowie mogą, ale nie muszą uiszczać rocznych składek.

– Tak naprawdę dajemy tylko swój czas i to, co najcenniejsze, czyli krew, która dla mnie jest najpiękniejszym darem serca, jaki możemy podarować drugiemu człowiekowi – mówi pan Adam. – Zachęcamy do wstępowania w nasze szeregi, tym bardziej teraz, przed wakacjami, które są najtrudniejszym czasem, jeśli chodzi o oddawanie i zapotrzebowanie na krew.

Członkami chełmskiego oddziału HDK „Legion” są żołnierze 19.Chbz, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz osoby cywilne. Panu Adamowi, koordynatorowi chełmskiego „Legionu” zależy, aby dotrzeć i podjąć współpracę między innymi ze szkołami średnimi. Chciałby, aby jak najwcześniej zaszczepiano w młodzieży ideę krwiodawstwa…. (mo)

Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu „Nowego Tygodnia”.

 

News will be here