Czujka czadu zadziałała. Na szczęście zauważył to jeden z mieszkańców

W kotłowni osiedla bloków Rejowcu doszło w nocy do uruchomienia czujnika czadu instalacji gazowej. Na szczęście zauważył to jeden z mieszkańców i zaalarmował gazowników.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w nocy z 6 na 7 października na osiedlu bloków przy ulicy Kościuszki. – Wyszedłem w nocy na spacer.

Zobaczyłem uruchomiony sygnał alarmowy w kotłowni. Zawiadomiłem pogotowie gazowe. Przyjechali, odcięli gaz i wietrzyli klatki schodowe – mówi Krystian Kuźmiński z Rejowca.

Polska Spółka Gazownicza potwierdza, że doszło do awarii. – W nocy 6/7 października otrzymaliśmy zgłoszenie o uruchomionym czujniku paliwa gazowego przy ul. Kościuszki w Rejowcu. Na miejsce zdarzenia została skierowana jednostka Pogotowia Gazowego. Nasze służby odcięły dopływ gazu do instalacji. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dopływ paliwa do budynku może być wznowiony dopiero po sprawdzeniu i potwierdzeniu jej szczelności. Za stan instalacji odpowiada zarządca budynku. PSG jest gotowe do niezwłocznego uruchomienia dostaw gazu, po wcześniejszej weryfikacji, zapewniającej bezpieczeństwo użytkowania mieszkańcom – wyjaśnia Paweł Wiszniewski, rzecznik prasowy PSG sp. z o.o.

– Mamy zamontowane nowe czujniki gazu, które zadziałały jak trzeba i wyłapały nieszczelność. Ale wszystko jest już w porządku. Gaz jest odkręcony, a ogrzewanie działa jak należy – mówi Bożena Jaszczuk, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Rejowiec”. (reb)