Dużo policji, mało przestępstw

Policjanci już na stałe wpisali się w przygraniczny krajobraz północno-wschodniej części powiatu włodawskiego. Ich posterunki rozstawione są na każdej drodze prowadzącej do niegdysiejszej strefy wyjątkowej, ale nie tylko, bo radiowozy pilnują również newralgicznych punktów komunikacyjnych na terenie całego powiatu.

– O bezpieczeństwo na wschodniej granicy dbają różne służby mundurowe, w tym oczywiście policjanci zarówno z garnizonu lubelskiego, jak i rotacyjnie z innych części kraju – mówi kom. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. – W naszym regionie sytuacja dotyczy dwóch powiatów: bialskiego oraz włodawskiego. Granicę wyznacza rzeka Bug, której próba nielegalnego przekroczenia stanowi realne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia. Rejon granicy jest więc kontrolowany na całym odcinku. Dodatkowo nad bezpieczeństwem na drogach w rejonie granicy czuwają policjanci. Stałe kontrole w wyznaczonych miejscach uniemożliwiają próby nielegalnego przewozu migrantów pojazdami w głąb kraju – dodaje komisarz.

Mieszkańcy Włodawy i okolic przywykli już do ich obecności. Przez te kilka miesięcy funkcjonariusze poznają wielu kierowców, więc kontrole nie są już tak uciążliwe, jak były we wrześniu czy październiku. Obecność tak dużej liczby mundurowych ma też niebagatelny wpływ na drobną przestępczość. We Włodawie i jej okolicach notuje się o wiele mniej przekroczeń prawa polegających na jeździe pod wpływem alkoholu. Praktycznie nie ma prób przemytu papierosów przez graniczny Bug. (bm, Fot. KWP Lublin)

News will be here