Na 1/16 finału przygodę z Pucharem Polski w futsalu zakończyli zawodnicy lubelskiego AZS UMCS. „Dziki” przed własną publicznością nie dały rady liderowi ekstraklasy, Rekordowi Bielsko-Biała, przegrywając 4:8. Teraz podopieczni trenera
Artura Gadzickiego muszą skupić się na walce o jak najwyższe miejsce w grupie południowej I ligi.
W środowym meczu w hali na Globusie, którego stawką był awans do 1/8 finału pucharowych rozgrywek, lublinianie stawili opór gościom jedynie przez trzy minuty. Potem worek z bramkami rozwiązał Łukasz Biela. Po kwadransie goście wygrywali już 6:0! Ostatecznie lider ekstraklasy wygrał z czwartą drużyną pierwszoligowej grupy południowej 8:4.
Po spotkaniu Artur Gadzicki, trener AZS UMCS, nie ukrywał jednak zadowolenia, chwaląc zespół, że mimo szybko straconych bramek potrafił wykrzesać z siebie siły i strzelić mocnemu rywalowi aż cztery gole. – Można było jeszcze powalczyć i troszeczkę więcej strzelić. Zresztą Rekord już dawno nie stracił czterech bramek w jednym spotkaniu – mówił trener Gadzicki.
Teraz „Dzikom” pozostaje skupić się na walce o jak najwyższe miejsce w I lidze. Po 13. kolejkach AZS UMCS z 21 pkt. zajmuje czwarte miejsce, tracąc dwa punkty do Orła Jelcz-Laskowice, sześć do wicelidera – Słomniczanki i aż 11 do prowadzącej w tabeli Gwiazdy Ruda Śląska.
AZS UMCS Lublin – Rekord Bielsko-Biała
4:8 (2:6)
Bramki: 0:1 Biel 3, 0:2 Vakhula 10, 0:3 Budniak 10, 0:4 Budniak 10, 0:5 Budniak 14, 0:6 Popławski 15, 1:6 Boniaszczuk 16, 2:6 Kozieł, 20, 27 Popawski 25, 3:7 Wankiewicz 26, 4:7 Ławicki 27, 4:8 Budniak 31.
AZS UMCS: Zawiślak (Hajkowski) – Ławicki, Boniaszczuk, Mietlicki, Fularski, Wankiewciz, Szafrański, Tarkowski, Kozieł, Majewski, Zgierski, Paździor, Walęciuk .
Rekord: Kałuża (Nawrat) – Surmiak, Marek, Budniak, Popławski, Franz, Gąsior, Biel, Polasek, Cichy, Borowicz, Vakhula, Janovsky.
Sędziowali: Jan Gawle, Michał Potępa, Robert Podlecki.
