Francuzki jednak za mocne

Szczypiornistki MKS Perła Lublin nie zagrają w fazie grupowej Pucharu EHF. Po remisie 22:22 w pierwszym meczu III rundy kwalifikacji, rozegranym przed tygodniem na Globusie, podopieczne trenera Roberta Lisa uległy nieznacznie w sobotnim rewanżu na wyjeździe francuskiemu E.S. Besancon 28:31.

Losy rewanżowego meczu i awansu rozstrzygnęły się na początku drugiej połowy. Po zmianie stron, zespół z Francji szybko odskoczył lubliniankom i choć podopieczne Roberta Lisa były w stanie dogonić przeciwniczki prowadzące różnicą nawet czterech trafień, to niestety musiały przełknąć gorycz porażki.

Mimo walecznej postawy mistrzyń Polski, miejscowe przeprowadzały zabójcze kontry. W dodatku świetnie między słupkami francuskiej bramki spisywała się w końcówce Zeljana Stojak.

E.S Besanc

Po remisie 22:22 w pierwszym meczu, rozegranym w hali na Globusie większe szanse na awans do fazy grupowej Pucharu EHF miał E.S Besancon. Francuzki nie zmarnowały okazji

on Feminin – MKS Perła Lublin 31:28 (16:14)

Besancon: Frank, Stojak – Bouquet 8, Kolczynski 6, Burlet 5, Kouyate 2, Dupuis 2, Rajnohova 2, Frecon 2, Nunez Nistal 1, Robert 1, Faure 1, Toure 1, Granier, Leveque, Kieffer
MKS Perła: Bešen, Gawlik – Achruk 6, Łabuda 5, Rosiak 5, Gęga 4, Moldrup 2, Nocuń 2, Szarawaga 1, Matuszczyk 1, Nestsiaruk 1, Urtnowska 1, Kowalska
Kary: E.S Besancon – 8 minut (Nunez Nistal, Boquet, Leveque, Kolczynski – po 2), MKS Perła – 8 (Urtnowska – 4; Gęga, Kowalska – po 2). Sędziowali: Michail Mertinian i Evangelos Syrepisios (Grecja)

News will be here