Motor rozjechał Avię

W trzecioligowych piłkarskich derby, rozegranych w sobotę w Świdniku, lubelski Motor pokonał Avię aż 3:0. Dzięki wygranej, pierwszej w lidze od miesiąca, lublinianie zrównali się punktami z sąsiadem zza miedzy. Nasze zespoły mają w dorobku po 17 pkt. i tracą sześć do lidera – Garbarni Kraków i tylko trzy do KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Sobotnie derby stały na przeciętnym poziomie. Wprawdzie kibice zobaczyli aż trzy bramki, ale zabrakło typowej dla takich spotkań walki. Wygrana Motoru nie wynikała, z faktu, że to podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego byli tak mocni dla świdniczan, ale raczej ze słabości tych drugich.
Bezsprzecznie bohaterem spotkania był Kamil Stachyra. 29-letni pomocnik Motoru od początku dwoił się i troił. On też, tuż przed przerwą, zdobył pierwszego gola. Nie bez winy był jednak bramkarz Avii Konrad Zacharski, który w 10. minucie zastąpił między słupkami świdnickiej bramki kontuzjowanego Łukasza Gieresza. Po dośrodkowaniu rywali z prawej strony golkiper gospodarzy trącił jedynie futbolówkę, a ta spadła na głowę Stachyry, któremu nie pozostało nic innego jak skierować ją do pustej bramki.

Drugiego gola w 57. minucie zdobył Patryk Szysz. Po wrzutce z lewej strony niepilnowany 18-latek, wypożyczony z Górnika Łęczna, popisał się efektownym szczupakiem. Wynik już w doliczonym czasie ustalił Michał Paluch, wykorzystując na raty rzut karny, który chwilę wcześniej za faul na nim podyktował arbiter. Strzał zawodnika Motoru obronił najpierw Zacharski, ale był już bezradny wobec dobitki, choć niewiele do szczęścia zabrakło, bo piłkę po strzale lublinianina od poprzeczki złapał. Arbiter uznał jednak, że futbolówka minęła linię bramkową. MAG

Avia Świdnik – Motor Lublin 0:3 (0:1)
Avia: Gieresz (10 Zacharski) – Nowak, Maciejewski, Kozubski, Herda, Szymala, Orzędowski, Mroczek (61 Kalita), Jeleniewski, Czułowski (63 Wołos), Białek.
Motor: Żukowski – Dykij, Gieraga, Tadrowski, Falisiewicz, Szysz (80 Michota), Kaczmarek, Stachyra, Tymosiak (78 Piekarski), Bednara (60 Kamiński), Szpak (85 Paluch).
Bramki: 0:1 Stachyra 45, 0:2 Szysz 57, 0:3 Paluch 90+4.
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin). Widzów: 1400.

News will be here