Pingpongiści Ogniwa Chełm rywalizowali z Słonecznym Stokiem Białystok w barażach o prawo gry w I lidze tenisa stołowego. W dwumeczu padł remis 10:10 jednak o cztery sety lepsza okazała się chełmska drużyna i to ona dalej liczy się w walce o pierwszą ligę.
Miejska Hala Sportowa w Chełmie 26 maja gościła najlepszy zespół II ligi podlaskiej, Słoneczny Stok Białystok. Był to pierwszy rywal Ogniwa Chełm w drodze ku pierwszej lidze. Na własnym obiekcie gospodarze pokazali się z jak najlepszej strony i pewnie pokonali przyjezdnych 7:3 co należy uznać za olbrzymi sukces. – Jeszcze nigdy nasz zespół nie grał w barażach – mówi prezes klubu Jerzy Czarnecki. – Można powiedzieć, że był to historyczny występ naszych zawodników i jakże udany – dodaje.
Dla chełmskiej drużyny punktowali: Adrian Kubajka 2,5, Mateusz Jurewicz 2, Paweł Widyński 1, Tomasz Majewski 1,5. Dzień później Ogniwo rozegrało rewanż w Białymstoku. Tym razem gospodarze postawili bardzo ciężkie warunki i to oni wygrali 7:3. Jednak w małych punktach okazało się, że o cztery sety lepsza jest chełmska drużyna i to ona rywalizować będzie z drużyną z Wiązowny.
Punkty w tym meczu zdobyli: Mateusz Jurewicz 2,5 i Adrian Kubajka 0,5. – Aktualnie czeka nas bardzo trudny mecz z Wiązowną, w składzie której są byli pierwszoligowi zawodnicy. Będzie bardzo ciężko… doświadczenie i rutyna oraz ogromny budżet naszych rywali sprawia, iż to oni będą faworytem. Jednak wszystko zweryfikuje stół – mówi trener Ogniwa Jacek Kozłowski. Wyjazd zawodników Ogniwa na mecz barażowy był możliwy dzięki finansowemu wsparciu LW Bogdanka S.A. (kg)
