Na pożegnanie z Areną Lublin piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin, po zaciętej walce zremisowali ze Stalą Rzeszów 1:1.
Z wywalczonego punktu w sobotę na stadionie w Lublinie, który już wkrótce będzie jedną z aren Mistrzostw Świata do lat 20 (z tego powodu ostatnie mecze domowe motorowcy zagrają w Zamościu) mogą być zadowoleni jedynie goście. Stal, po niespodziewanej porażce prowadzącego w tabeli Podhala Nowy Targ w Sieniawie z Sokołem, traci do lidera, z którym zagra w ostatniej kolejce przed własną publicznością tylko dwa punkty i awans do II ligi zależy już tylko od jej postawy.
Mecz Motoru ze Stalą był niezwykle zacięty i wyrównany. Prowadzenie dla gospodarzy w 59. minucie zdobył Marcin Michota.
Wyrównał w 83. minucie Wojciech Rejman z rzutu karnego podyktowanego za faul Michała Gałeckiego na Piotrze Głowackim. MAG