Sadzą zamiast narzekać

Zamiast marudzić, że w mieście jest szaro i brakuje zieleni, wzięli sprawy w swoje ręce i posadzili wzdłuż promenady kilkadziesiąt ozdobnych krzewów, które na wiosnę zakwitną pięknymi różowymi kwiatami. I zapowiadają, że będą sadzić, gdzie się tylko da. Mowa o akcji „ZASADZIŁ CI KTOŚ?”, zorganizowanej przez Włodawski Dom Kultury, której najbliższa odsłona już w sobotę.

– Sadzenie drzew i krzewów jesienią to doskonały sposób, aby za niewielkie pieniądze uzupełnić nasadzenia w naszej miejskiej przestrzeni – mówi Renata Włostowska z Włodawskiego Domu Kultury. – Chcemy wspólnie z mieszkańcami upiększać Włodawę i sprawiać, by z roku na rok stawała się coraz bardziej zielona. Stąd społeczna akcja „ZASADZIŁ CI KTOŚ?”.

W ramach realizacji tego przedsięwzięcia zakładamy nowe nasadzenia krzewów i bylin na terenie miasta, po uzgodnieniu z odpowiednimi organami oraz konsultacjach z osobami odpowiedzialnymi za aranżację zieleni w miejscach publicznych. Dokładne lokalizacje poszczególnych nasadzeń zostaną ustalone po rozmowach i przedstawione w formie mapki – opowiada Włostowska.

Do akcji może włączyć się dosłownie każdy i to na kilka sposobów. Najprostszy to zakup roślin lub przelanie pieniędzy na konto WDK-u. Drugi to własna praca i zaangażowanie. Można nie tylko uczestniczyć w najbliższym sadzeniu, które odbędzie się w sobotę (29 października) o godz. 10:00 (zbiórka chętnych na czworoboku przy fonatnnie), ale też dbać i pielęgnować posadzone już rośliny, podlewać je czy usuwać chwasty. Akcja ma na celu adaptację do zmian klimatu i przeciwdziałanie zjawisku miejskiej wyspy ciepła.

Jest też odpowiedzią na masowe wycinki terenów zielonych w wielu miastach Polski i zachętą, by propagować tego typu społeczne, obywatelskie przedsięwzięcia. Sadzone mają być różne gatunki drzew, krzewów i bylin odporne na niekorzystny wpływ zmian klimatycznych. W pierwszej odsłonie akcji posadzono 50 sztuk krzewuszek przy ławeczkach stojących wzdłuż promenady. Partnerzy akcji to: ratusz, MPGK, OSP Włodawa oraz wielu mieszkańców, którzy zamiast narzekać, że we Włodawie nic się nie dzieje i brakuje zieleni, założyli rękawice, chwycili szpadle i ruszyli sadzić. (bm)

News will be here