Ścieżka rowerowa z Chełma do Janowa to lubiany przez miłośników jazdy na dwóch kółkach trakt. Niestety, jak alarmują rowerzyści, jej stan pozostawia wiele do życzenia. Szczególne obawy budzą gałęzie wystające na trasę oraz pogarszający się stan nawierzchni.
– Jeżdżę tamtędy bardzo często. Gałęzie wystają na ścieżkę, a po ostatnich burzach jest jeszcze gorzej. Miałem nawet taką sytuację, że duży konar spadł tuż przed moim rowerem – relacjonuje jeden z Czytelników.
Jak dodaje, miejscami kostka brukowa, którą wyłożona jest ścieżka, zaczyna się rozchodzić. W innych miejscach z kolei nawierzchnia porasta trawą, co sprawia, że jazda staje się nie tylko niewygodna, ale i niebezpieczna.
Za utrzymanie ścieżki odpowiada Urząd Gminy Chełm, ale wkrótce zarządzanie trasą, biegnącą wzdłuż DK12, ma zostać przekazane Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Nim dojdzie do przekazania, planujemy przeprowadzić dokładny przegląd stanu ścieżki, celem usunięcia ubytków – zapowiadają urzędnicy.
Zapewniono nas także, że w ciągu najbliższych dni podcięte zostaną konary. (w)