Sędzia skrzywdził Górnika

Nie udało się piłkarzom Górnika Łęczna wygrać drugiego meczu o ligowe punkty pod wodzą trenera Franciszka Smudy. Zwycięstwo w piątkowym meczu z Koroną Kielce było jednak na wyciągnięcie ręki

Rzut karny, niesłusznie podyktowany przez sędziego Pawła Raczkowskiego w ostatniej minucie doliczonego czasu, wykorzystany przez Jacka Kiełba, odebrał piłkarzom Górnika Łęczna remis w meczu 24. kolejki Lotto Ekstraklasy w Kielcach z Koroną. 

Piłkarze Górnika Łęczna byli bardzo blisko wygrania meczu w Kielcach z Koroną. Od 50. minuty po golu Bartosza Śpiączki prowadzili bowiem z gospodarzami 1:0.
Niestety, w 72. minucie boisko za drugą żółtą kartkę musiał opuścić Javi Hernández. Miejscowi od razu rzucili się do ataku i dopięli swego.
Obie bramki zdobył Jacek Kiełb. Pierwszy raz trafił do siatki w 88. minucie, drugi już w doliczonym czasie, wykorzystując rzut karny, podyktowany za rzekomy faul Gersona na Ilijanie Micanskim.
Tyle tylko, że sędzia prowadzący zawody, Paweł Raczkowski, pomylił się, dyktując „jedenastkę”. Arbiter dał się nabrać Bułgarowi, który popisał się efektownym upadkiem, po tym, jak nie zdołał przed bramką trafić w piłkę. Stojący za zawodnikiem Korony obrońca Górnika nawet go nie dotknął!
Podopieczni trenera Franciszka Smudy czasu na rozpatrywanie piątkowej porażki nie mieli wiele, bo już jutro (7 marca) w zaległym meczu 21. kolejki zmierzą się o godz. 18 na Arenie Lublin z Zagłębiem Lublin.
Z okazji przypadającego na środę Dnia Kobiet, panie na mecz wejdą jedynie za złotówkę.
MAG

Korona Kielce – Górnik Łęczna

2:1 (0:0)
Korona: Borjan – Rymaniak (71 Żubrowski), Dejmek, Kwiecień, Grzelak – Kiełb, Możdżeń, Mrozik (66 Marković), Cebula (59 Abalo), Palanca – Micanski.
Górnik: Prusak – Matei, Komor, Gérson, Leândro – Bonin (89 Danielewicz), Tymiński, Piesio, Hernández, Grzelczak (74 Aškovski) – Śpiączka.
Bramki: 0:1 Śpiączka 50, 1:1 Kiełb 88, 2:1 Kiełb 90+4 z rzutu karnego. Czerwona kartka: 72. minuta Hernández (G.) – za drugą żółtą. Żółte kartki: Kwiecień, Kiełb (K.) – Bonin, Hernández, Śpiączka, Piesio (G.). Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 5475.

News will be here