Sparta czwarta

SPARTA REJOWIEC FAB. – SPÓŁDZIELCA SIEDLISZCZE 2:1 (1:0)

1:0 – Kiejda (39), 2:0 – Barabasz (59), 2:1 – Pasternak (80).

SPARTA: Płonka – Terlecki (71 Janiszewski), Bodys, Kiejda, Adamiec, Oleksiejuk (75 Domaciuk), Kość (46 Wiewióra), Martyn, Kucharski (66 Rossa), Barabasz, Lewczuk (56 Rutkowski). Trener – Bartosz Bodys.

SPÓŁDZIELCA: Jędruszak – Daniel Orłowski, Braniewski (75 Wawruszak), D. Osoba, Damian Orłowski, Moniakowski, Roczon (65 Dawid Orłowski), Mroczek, Pasternak (82 Lekan), Mazurczak. Trener – Damian Osoba.

Sparta to drużyna, która w tym sezonie potrafiła jako jedyna dwa razy wygrać ze Startem Krasnystaw (po 2:1), a także pokonać Unię i to w Białopolu (również 2:1), a mimo to nie kończy sezonu na podium chełmskiej okręgówki. – Mecze bardzo dobre przeplataliśmy bardzo słabymi – przyznaje Andrzej Wilczyński, kierownik zespołu z Rejowca Fabrycznego. – Przegrywaliśmy np. z Orłem, czy Unią Rejowiec, albo u siebie z Ruchem Izbica. Tak jednak jest jak drużynę opiera się na juniorach. Z czasem to jednak zaowocuje lepszą grą. W sumie to czwarte miejsce, na którym kończymy sezon, oddaje to na co nas stać – dodaje. Sobotni mecz Sparta również nie zaczęła najlepiej. W I połowie to goście z Siedliszcza byli groźniejsi. – Stworzyliśmy sobie kilka stuprocentowych sytuacji, ale żadnej nie wykorzystaliśmy – przyznaje Zbigniew Droń, prezes Spółdzielcy. Na listę strzelców już w pierwszych 45 minutach powinni wpisać się np.: Pasternak (dwa razy), Stefańczuk oraz Damian Osoba. – A Sparta oddała jeden strzał i zdobyła gola – mówi Droń. Mowa o trafieniu Kiejdy po indywidualnej akcji. W drugiej połowie mecz się wyrównał, ale to Sparta zdobyła kolejną bramkę. Barabasz zdecydował się na strzał z dystansu i Jędruszak po raz drugi skapitulował. – Mieliśmy też strzał w poprzeczkę Martyna w 47 min. – mówi Wilczyński. – Cieszymy się z wygranej, obroniliśmy czwarte miejsce przed atakiem Frassati. Mecz ze Spółdzielcą nie należał jednak do najciekawszych – przyznaje. – Po raz kolejny zabrakło nam skuteczności – podsumowuje z kolei prezes Droń. – Kończymy sezon w drugiej połowie tabeli, szczerze mówiąc liczyliśmy na więcej. Nie załamujemy się jednak, myślimy, że w następnym sezonie będziemy mocniejsi i powalczymy o środek lub pierwszą połowę tabeli – podsumowuje prezes Spółdzielcy. W sobotę prezesa Dronia ucieszył fakt, że w pierwszej drużynie Chełmianki w III lidze zadebiutował wychowanek zespołu z Siedliszcza Adrian Osoba, który wszedł na boisko w 83 min. meczu ze Spartakusem Daleszyce. (kg)

 

News will be here