SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – UNIA REJOWIEC 5:0 (1:0)
1:0 – Głowacki (16), 2:0 – Martyn (53), 3:0 – Rossa (66), 4:0 – Głowacki (69), 5:0 – Hawerczuk (89).
SPARTA: Podlipny – Kasperek (68 Sz. Terlecki), Bodys, Kiejda, Rutkowski (68 Janiszewski), Bielak (46 Hawerczuk), Adamiec, Martyn (57 Barabasz), M. Terlecki, D. Kośc (55 Rossa). Trener – Bartosz Bodys.
UNIA: Pastuszak – Bohuniuk, Kloc, Pawlicha, Karauda, R. Rossa, Górny, A. Czerwiński, Czajka, Kwiatosz (46 J. Czerwiński), Niezbiecki. Trener – Tomasz Sąsiadek.
W środę w zaległym meczu chełmskiej okręgówki doszło do derbów. W Rejowcu Fabrycznym spotkały się niepokonana w lidze Sparta oraz Unia Rejowiec. Faworyzowani gospodarze od początku atakowali i w 16 min. po ładnej kontrze Głowacki strzałem z ostrego kąta pokonał Podlipnego. Później mecz się wyrównał, ale wynik przed przerwą nie uległ już zmianie. – A mieliśmy okazję by wyrównać – mówi Tomasz Sąsiadek, trener Unii. – Po strzale głową Czerwińskiego piłka przeleciała jednak tuż obok słupka. Kto wie, co by było gdyby gol wtedy jednak padł – dodaje. Druga połowa to już jednak zupełna dominacja Sparty.
Pięknym trafieniem zza pola karnego popisał się Martyn, z bliska trafił Rossa, Głowacki wbił drugiego gola praktycznie do psutej bramki, a Hawerczuk przelobował Podlipnego. Sparta wygrała wysoko i zasłużenie. Warto jednak zauważyć, że Unia grała bez kilku podstawowych zawodników. Z pracy nie mogli się zerwać np. Szczepaniak, Maciejewski, Kopciewicz, nie było dwóch Ukraińców, a kontuzje wciąż leczą Grel i Szajduk. (kg)
