Stadion bezpański?

Długo oczekiwany, warty prawie 11 mln zł stadion lekkoatletyczny przy II Liceum Ogólnokształcącym od dwóch miesięcy pozostaje bez zarządcy. Ma nim zostać Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, ale prawnie nie zostało to uregulowane. – Czekamy na to, a na razie sprawujemy nadzór nad obiektem, bo czujemy się za niego odpowiedzialni: zamykamy bramy, furtki i na szczęście dotąd nic złego się nie wydarzyło – mówi Zbigniew Niderla, dyrektor II LO w Chełmie.

Stadion lekkoatletyczny przy II LO w Chełmie z pompą oddano do użytku na początku września br. O kwestie dotyczące zarządzania tym długo oczekiwanym obiektem zapytał na komisji oświaty, kultury i sportu radny Marek Sikora.

– Prawnie jeszcze nie otrzymaliśmy tego obiektu w zarząd, ale administrujemy go od września – oznajmił Bogusław Kudelski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Chełmie. – W godzinach lekcyjnych korzystają ze stadionu uczniowie, a od godziny szesnastej do dziewiętnastej kluby sportowe, z którymi mamy porozumienie. Z obiektu będą mogli też korzystać mieszkańcy, gdy przedstawimy stosowny regulamin. Prowadzimy zabiegi na murawie, uprzątamy liście z nawierzchni tartanowej.

Obecny na sali Zbigniew Niderla, dyrektor II LO w Chełmie, przyznał, że z dyrektorem Kudelskim ustalili zasady korzystania ze stadionu i dogadują się w tej kwestii, ale chciałby, aby zostało to należycie uregulowane w najbliższym czasie. Tym bardziej, że nowoczesny stadion nie ma monitoringu.

– Wiem, że stadion ma być w zarządzie MOSiR, ale na razie, w poczuciu odpowiedzialności, jako szkoła sprawujemy nadzór nad tym obiektem – stwierdził dyrektor Niderla. – Czujemy się za ten stadion odpowiedzialni. Zamykamy bramy i furtki, gdy nasz pracownik kończy pracę. Dotąd nic złego się nie wydarzyło, nie doszło do żadnej dewastacji, zniszczeń, ale czekam na uregulowanie tego stanu. Są kontenery ze sprzętem, do którego mam klucz, a nie mam nawet spisu tego sprzętu.

Radny Sikora stwierdził, że wywołując ten temat nie przypuszczał, iż tak wygląda sytuacja.

– Tak czasami bywa, ale trzeba to już uporządkować, bo jest dobrze, póki jest dobrze – oznajmił radny Sikora.

Zaskoczona takim obrotem spraw wydawała się też Dorota Cieślik, wiceprezydent Chełma, która zapewniła, że dopilnuje, aby tych formalności dopełniono jak najszybciej.

Z kolei Bogdan Drygasiewicz, dyrektor Departamentu Architektury, Inwestycji i Funduszy Europejskich UM Chełm, oznajmił, że dokumentacja monitoringu stadionu jest przygotowywana, a prace związane z ogrodzeniem obiektu wkrótce zostaną rozpoczęte. (mo)