W środę, 16 stycznia, piłkarze IV-ligowego Startu Krasnystaw wznowili treningi. Drużyna po raz pierwszy ćwiczyła pod okiem nowego trenera Pawła Kamińskiego, który pracował wcześniej m.in. w Motorze Lublin.
Start Krasnystaw na półmetku sezonu 2018/2019 zajmuje 12. miejsce w tabeli IV ligi. Działacze nie ukrywają, że cel na rundę wiosenną to skuteczna obrona przed powrotem do okręgówki. Pomóc ma w tym Paweł Kamiński, który na stanowisku trenera Startu zastąpił Arkadiusza Mazurka.
Kamiński w przeszłości pracował w Motorze Lublin, później w POM-ie Piotrowice, a ostatnio w Turze Milejów, występującym w lubelskiej okręgówce. W środę, 16 stycznia, odbył się pierwszy trening krasnostawskiej drużyny w 2019 r. Stawili się na nim wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Drahanczuka i Kiszyjewa, którzy pojechali odwiedzić swoje rodziny na Ukrainie. Zabrakło też powracającego do zdrowia po zabiegu, bramkarza Tomasz Wikło i leczącego poważną kontuzję Sebastiana Sadowskiego.
Nieobecni byli również Michał Wójtowicz oraz Paweł Chochowski. Pierwszy z nich przeszedł ostatnio zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego, natomiast drugiego zatrzymały obowiązki służbowe. W zajęciach udział wzięło kilku zawodników testowanych, ale klub na razie nie chce zdradzać ich nazwisk.
– Trener cały czas pracuje nad wzmocnieniami, także na najbliższych treningach możemy spodziewać się kolejnych nowych zawodników, natomiast zarząd cały czas ciężko pracuje nad pozyskaniem sponsorów – mówi Robert Grzesiak, prezes Startu.
Klub apeluje o pomoc w leczeniu Sebastiana Sadowskiego. Napastnik Startu, który od miesięcy nie gra w piłkę, przeszedł ostatnio rekonstrukcję więzadeł krzyżowych przednich i teraz czeka go długa rehabilitacja, która potrwa nawet do pół roku. Wszyscy, którzy chcą wspomóc popularnego „Sadego” w powrocie na boisko, proszeni są o wpłaty na konto: 61 8200 0008 2001 0013 7780 0002, Bank Spółdzielczy w Krasnymstawie, ul. Mostowa 25, z dopiskiem „Dla Sadego”. (kg)
