Start wypunktowany

KRYSZTAŁ WERBKOWICE – START KRASNYSTAW 3:0 (1:0)


1:0 – Wołoch (38), 2:0 – Luterek (48), 3:0 – Sas (84).

START: Ziętek – Lenard, Saj, Wojciechowski (85 Adamiec), Kabasa (60 Zieliński), Kowalski (58 Wójtowicz), Chariasz, Nietlicki, Drapsa, Kwiatkowski, Szponar.

Piłkarze Startu przystąpili do starcia z wyżej notowanym Kryształem bez wiary w zwycięstwo i być może właśnie, dlatego przegrali. – Chyba niektórzy moi zawodnicy spodziewali się, że ten mecz będzie tak przebiegał, że to Kryształ zaatakuje i niestety jakby się z tym pogodzili. To gospodarze wykazywali większą ochotę do gry, byli bardziej waleczni, a nam zabrakło determinacji – ocenia Paweł Kamiński, trener zespołu z Krasnegostawu.

Według Kamińskiego wynik odzwierciedla to, co działo się na boisku. – Gospodarze wygrali zasłużenie, my poza dwoma, może trzema sytuacjami, nie zagrażaliśmy bramce rywala – opowiada. Najbliżej zdobycia gola dla gości był Kwiatkowski, ale z bliska przestrzelił. Niezłą okazję zmarnował też Zieliński. Kryształ nastawił się na oskrzydlające akcje i dośrodkowania na 10 metr i tak zdobył wszystkie trzy bramki. – Wykorzystali nasze błędy w ustawieniu i wypunktowali – mówi Kamiński. (kg)

News will be here