Młode koszykarki AZS UMCS zajęły trzecie miejsce w ogólnopolskim turnieju rocznika 2005, rozgrywanym w Kraszewicach w Wielkopolsce. – To dla nas duży, niespodziewany sukces – przyznaje Anna Parzymies-Wach, trenerka lubelskiego zespołu.
Lublinianki udział w turnieju rozpoczęły od porażki 29:40 z MUKS Kórnik. Następnie podopieczne Anny Parzymies-Wach i Marcina Ciećko pokonały gospodynie imprezy, KS Play Kraszewice 56:22 oraz Batorego Ostrów Wielkopolski 59:43, zapewniając sobie tym samy awans do półfinału.
W walce o finał AZS UMCS zmierzył się z faworyzowanym MUKS Poznań i przez trzy kwarty niespodziewanie dotrzymywał rywalkom kroku. Faworytki dopiero w ostatniej części zdołały odskoczyć naszym akademiczkom.
Lubliniankom pozostała walka o trzecie miejsce z KS Siechnice, którą ostatecznie wyraźnie wygrały, zdobywając tym samym brązowy medal.
Złoto po zwycięstwie 52:24 w finale z MUKS Team Kórnik powędrowało do poznanianek.
Najlepszą zawodniczka w zespole AZS UMCS Lublin wybrano Oliwię Pastwę. Z Kraszewic do Lublina z indywidualnym wyróżnieniem wróciła także Oliwia Hermasz, która wygrała konkurs rzutów za trzy punkty.
– To dla nas duży niespodziewany sukcesu. Jesteśmy nowym zespołem, w zasadzie mieliśmy zaledwie kilka treningów od września – mówi Anna Parzymies-Wach, trener AZS UMCS. – Zależało mi, żeby dziewczyny zaczęły się zgrywać już na przyszłość, a zostałyśmy niespodzianką imprezy. Walkę o finał przegraliśmy z Poznaniem, który co roku w tej kategorii wiekowej odnosi sukcesy, a jednak twardo z nimi powalczyłyśmy. Bardzo się cieszę – dodała. BS
