Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w minioną sobotę na ścieżce rowerowej przy alei Piłsudskiego we Włodawie. 36-letni motorowerzysta skręcił w ścieżkę rowerową doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym rowerem 84-latkiem. Motorowerzysta był pod wpływem alkoholu.
– W sobotnie południe dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację o zderzeniu się 2 jednośladów na skrzyżowaniu ścieżki rowerowej przy alei Piłsudskiego z ulicą Wiejską. Na miejsce zostały skierowane patrole. Policjanci ustalili, że 36-letni motorowerzysta skręcając z ulicy Wiejskiej w ścieżkę rowerową na alei Piłsudskiego zderzył się z prawidłowo jadącym 84-letnim rowerzystą. Cyklista został zabrany do szpitala – nie doznał poważnych obrażeń – mówi podkomisarz Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy KPP we Włodawie. – Badanie alkomatem wykazało, że kierujący motorowerem włodawianin miał w organizmie prawie 0,6 promila alkoholu. Mężczyzna odpowie prze sądem za kierowanie motorowerem w stanie nietrzeźwości oraz popełnione wykroczenia: stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i jazdę po ścieżce rowerowej. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe i utrata prawa jazdy.
Policja przypomina, że ścieżka rowerowa przeznaczona jest dla rowerów, urządzeń transportu osobistego i hulajnóg elektrycznych do prędkości 20 km/h. Motorowerzysta nie może jechać na ścieżce rowerowej tylko jezdni jak najbliżej jej prawej krawędzi. Pojazd powinien być zarejestrowany i ubezpieczony. Obowiązkowo kierowca powinien posiadać kask ochronny. red, źródło i fot. KPP we Włodawie
