Wschodnia część Lubelszczyzny, jako auto-handlowe zagłębie

Lublin, Chełm, Świdnik, Krasnystaw, Włodawa – malownicze miejscowości położone we wschodniej części Polski. Kojarzyć się mogą z wieloma rzeczami, ale niewielu wie jak wygląda rynek pojazdów używanych w tej części. Czy da się tu kupić dobry samochód, jak radzić sobie z tym tematem, jako mieszkaniec okolic? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.

Zmieniam auto, czyli od czego zacząć

Jeżeli zdecydowaliśmy się na zakup samochodu to z jakichś konkretnych przyczyn, zapewne nasz dotychczasowy pojazd przestał spełniać nasze oczekiwania, albo zwyczajnie się zużył. No i właśnie z podobnych pobudek, ktoś sprzedaje samochód, albo już sprzedał handlarzowi od którego mamy zamiar nabyć pojazd. Musimy bardzo dokładnie prześwietlić tą kwestię, najlepiej dosłownie zrobić listę potencjalnych kandydatów na samochód i przejrzeć na ich temat wszelkie informacje, co się psuje, dlaczego ludzie sprzedają, skąd pochodzi większość używanych modeli. Dzięki internetowi jest to bajecznie proste, choć zapewne będzie czasochłonne.

Z taką garstką informacji możemy wybrać się na łowy, ale nie dajmy się zwieźć ładnemu opakowaniu, musimy bardzo chłodno podejść do tematu, coś jak z promocjami w sklepach, niby fajnie, ale nie kupujemy od razu wszystkiego co nam świeci żółtą ceną przed oczami prawda? Mając w głowie jakiś schemat podejdziemy do tematu dużo profesjonalniej, mimo iż nie kupujemy samochodu na co dzień. Ale właśnie z tego powodu musimy to zrobić dużo uważniej, bo pochłonie zapewne dużą część naszego budżetu. Musimy też wziąć pod uwagę to gdzie kupujemy, na Lubelszczyznę docierają pojazdy zarówno z województwa Mazowieckiego, jak i Podkarpacia, w zależności o której miejscowości mówimy. Ponadto w Krasnystawie i Chełmie sporo jest samochodów przesadnie tanich, a dlaczego? Ze względu na sporą ilość klientów z Ukrainy, którzy chcą za jak najmniejsze pieniądze nabyć auto nie zważając na jego stan, często nie negocjują nie zastanawiają się długo. Tak też argumentują pośpiech przy sprzedaży handlarze, bo zaraz przyjedzie, ktoś z Ukrainy i kupi auto kolokwialnie ujmując od kopa.

Nie dajmy się nabić w butelce, to że jeden konsument jest mniej wymagający nie znaczy, że my tacy też musimy być, przeciwnie przy zakupie pojazdu dosłownie musimy być wybredni. Istnieje wysokie ryzyko zakupu pojazdu z podmienionymi częściami, sporo w centralnej i wschodniej części województwa lubelskiego złomowisk, nietrudno o zamienne części, których stan pozostawia wiele do życzenia. Podobnie z autami popowodziowymi, bo przecież na wschodzie lubi sobie popadać. Sporo wąskich dróg, które nie urzekają swoim stanem to też ryzyko zakupu powypadkowego pojazdu, albo mocno wyeksploatowanej służbówki, która objeździła okolicę od Lublina, aż po Włodawę. To wszystko czyha na nas w tych pięknych komisach, placach pełnych różnego rodzaju pojazdów za różne ceny.

Kupić tanio, sprzedać drogo

Brzmi banalnie, ale to od lat jedna z najszybszych form zarobku w handlu pojazdu. Dokładnie wyczyszczone samochody ze skrupulatnie zamaskowanymi uszkodzeniami, pełne nieprzyjemnych niespodzianek, jakbyśmy wielkimi optymistami nie byli to niestety w ten sposób trzeba podejść do tematu. Dokładne prześwietlenie pojazdu na stacji diagnostycznej, czy przez mechanika czasem nie wystarczy, bo zdołamy wyłapać tylko powierzchowne uszkodzenia, a to co działo się wstecz jest zagadką. Aby temu wszystkiemu przeciwdziałać potrzebny nam Sherlock Holmes? Czy historia pojazdu to coś zaginionego i nie do okrycia? Absolutnie nie, bo detektywi są wokół nas a efektem ich pracy jest Autoraport.pl a sprawdzenie VIN to pierwsza rzecz, jaką powinniśmy zrobić przy oględzinach pojazdu.

Kolejna sprawa to jego właściwe użycie, bo numer VIN jest jak archiwum, które tylko trzeba umieć otworzyć. Robi to za nas właśnie Autoraport na którego elementy składa się właśnie historia pojazdu, zdjęcia powypadkowe pojazdu, oryginalne dane techniczne, a także informacje o kradzieżach z całego świata. Za pomocą kilku kliknięć, niezależnie czy jesteśmy w domu czy już podczas oglądania pojazdu, możemy o nim dowiedzieć się wszystkiego. Dzięki temu unikniemy niespodzianek, będziemy mogli wyeliminować zagrożenie dla siebie i bliskich jakim są trefne pojazdy sprzedawane w tej części kraju. Dodatkowo niewybredna klientela zza wschodniej granicy pomaga argumentować handlarzom wiele dziwnych zagrywek, jak zaliczki, wstępne umowy, nie dajmy się na to nabrać!

Przezorność wystarczy, aby kupić dobry samochód

Sprawdź VIN – to powinno nam widnieć w głowie od momentu, gdy zaczynamy wyprawę na oględziny pojazdu. Bo bez tego nie warto nawet zabierać się za negocjacje i fazę wykonawczą procesu zakupu pojazdu. Sprawdzanie VIN staje się coraz bardziej powszechne, niektóre komisy z Lublina umieszczają go już w ogłoszeniu i tak oto bez wychodzenia z domu możemy o samochodzie dowiedzieć się bardzo dużo, a przede wszystkim zaoszczędzić czasu i nerwów. Bierzmy pod uwagę, że powypadkowy pojazd to krótko ujmując zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, auto kradzione przysporzy nam sporo problemów prawnych, zacznie się ciąganie po komisariatach i sądach, czy mamy na to czas i ochotę? Na pewno jest wiele ciekawszych sposobów na spędzanie wolnych chwil. Zachowajmy zimną krew, bądźmy wybredni, korzystajmy ze wszelkich dostępnych narzędzi w tym z Autoraportu, pomocy stacji diagnostycznych, znajomych mechaników, czy pasjonatów motoryzacji, bo samochód to przydatne narzędzie, ale tylko wtedy, gdy jest sprawne i bezpieczne. I właśnie takiego samochodu, chcemy Wam życzyć.

Artykuł sponsorowany

News will be here