Ubytek słuchu kojarzymy przede wszystkim ze schorzeniem powszechnym wśród osób starszych. Choć to skojarzenie nie jest błędne, ponieważ najczęściej zapadają na nie właśnie osoby po 65. roku życia, to cierpi na nie coraz więcej młodych osób. Nie omija to także dzieci, co jest bardzo trudnym przeżyciem dla ich rodziców. Wynika to przede wszystkim z troski, ponieważ dla swoich bliskich zawsze chcemy jak najlepiej. Na szczęście technologia wciąż idzie naprzód, również w dziedzinie aparatów słuchowych. Mimo że w przypadku głębokiego stopnia niedosłuchu nie są one w stanie przywrócić słuchu w pełni, to znacznie ułatwiają im życie na każdym etapie rozwoju. Jeżeli ubytek słuchu występuje także u twojego dziecka, pamiętaj, że nie jesteś w tym samym!
Przyczyny
Niedosłuch u dzieci możemy podzielić na dwa rodzaje w zależności od tego, kiedy schorzenie się pojawiło. Może być on wrodzony, wtedy jest obecny już w momencie narodzin lub nabyty, czyli powstały już po narodzinach. W przypadku pierwszego z nich szacuje się, że przyczyną aż 50-60% przypadków są wady genetyczne. Pozostałe są spowodowane chorobami i infekcjami przebytymi na etapie prenatalnym, zażywaniem przez matkę leków ototoksycznych, spożywaniem alkoholu lub narkotyków i paleniem. Są to także przedwczesny poród lub towarzyszące mu komplikacje. Zdarza się także, że powodem jest cukrzyca, na którą cierpi matka. Jeżeli ubytek jest nabyty, to jego podłoża można szukać w przebytej przez dziecko chorobie, infekcji lub urazie. Może być też związany z przebywaniem w nadmiernym hałasie lub częstym znajdowaniu się w pobliżu osób palących.
Symptomy
Rozpoznanie niedosłuchu u dziecka jest praktycznie niemożliwe w pierwszych miesiącach jego życia. Dopiero po mniej więcej dziewiątym miesiącu życia możemy zaobserwować jego skutki. Właśnie wtedy dziecko, jeżeli odpowiednio się rozwija, zaczyna rozumieć pierwsze proste słowa takie, jak „mama” czy „tata”. Od tego momentu należy na bieżąco przyglądać się jego postępom i porównywać z opisami poszczególnych etapów rozwoju, ponieważ są one uważane za powszechny standard. Jeżeli się nie pokrywają i widoczne są znaczne, kilkumiesięczne opóźnienia należy udać się do pediatry. Bardzo często zdarza się, że zaburzenie słuchu jest jedynie tymczasowe, spowodowane infekcją ucha lub zalegającą woskowiną. Jeżeli jest ono trwałe, lekarz skieruje dziecko na dalsze badania. Dużo łatwiejsze jest rozpoznanie niedosłuchu u dzieci w wieku szkolnym. Wówczas może nie reagować na duży hałas, ustawiać bardzo głośno telewizor, a także mieć problemy z usłyszeniem nauczyciela, jeżeli nie siedzi w jednej z pierwszych ławek. Ważna jest przede wszystkim szybka reakcja i nieignorowanie pierwszych symptomów.
Leczenie
Jeżeli lekarz wykluczy tymczasową utratę słuchu, należy jak najszybciej udać się z dzieckiem do lekarza specjalisty. Potwierdzone jest, że im wcześniej podjęte działanie, tym lepsze efekty. Przebieg leczenia zależy od rodzaju i stopnia niedosłuchu, wieku dziecka oraz jego potrzeb. Bardzo często stosuje się leki, przeprowadza operacje, a także wspiera się je poprzez urządzenia takie, jak aparaty słuchowe. Podstawowym celem jest zapewnienie dziecku możliwości jak najlepszego słyszenia, ale także prawidłowego rozwoju mowy. Jeżeli na skutek niedosłuchu zaburzona jest właśnie mowa, warto podjąć decyzję o podjęciu odpowiedniej terapii, dzięki której dziecko będzie miało szansę na nadrobienie braków. Należy tak przykuwać uwagę do tego, w jaki sposób na co dzień komunikujemy się z dzieckiem. Powinno się je wspierać poprzez używanie w rozmowie języka ciała oraz mimiki, dzięki czemu wypowiedzi będą bardziej przejrzyste. Właśnie również dzięki temu jego umiejętności komunikacyjne powinny poprawiać się pomimo problemów ze słuchem.
Artykuł sponsorowany
