Znakomity występ danowców

Ekipa świdnickiego Dana startująca w turnieju Polish Open Cup w Dzierżoniowie (od lewej): Daniel Marciszkiewicz, Marcin Gupta, Kacper Guz, Małgorzata Ciesielska, Emilia Szalak oraz Mateusz Buda

Pięć złotych i trzy brązowe medale wywalczyła sześcioosobowa ekipa świdnickiego Dana w rozgrywanym w Dzierżoniowie turnieju Polish Open Cup, organizowanym przez Polskie Zrzeszenie Taekwondo ITF.
Najlepiej z danowców zaprezentowali się senior Marcin Gupta i juniorka Emilia Szalak. Oboje dwukrotnie stawali na najwyższym stopniu podium, wygrywając zarówno walki w formule semi-contact, jak i light-contact.
Złoto w walkach light-contact wywalczył także junior Mateusz Buda, który w semi-contact minimalnie uległ w walce o wejście na podium bardzo dobremu zawodnikowi z Polic.
Dwa brązy – w walkach light-contact i układach formalnych – przywiozła z Dzierżoniowa juniorka Małgorzata Ciesielska, zaś brąz w semi-contact przypadł w udziale juniorowi młodszemu Kacprowi Guzowi. Bez medalu powrócił tym razem Daniel Marciszkiewicz, najmniej doświadczony w ekipie.
– Chociaż głównie startujemy na imprezach Polskiej Unii Taekwondo, to korzystamy także z okazji, aby sprawdzać się w zawodach innych organizacji – mówi Piotr Bernat, trener LKSW Dan. – Silna obsada turnieju w Dzierżoniowie i dobry poziom organizacyjny zachęcił nas do udziału. Znakomicie zaprezentowała się Emilia Szalak, choć miała obawy w związku z przejściem do wyższej kategorii wiekowej i zarazem wagowej. W semi-contact rozkręcała się z walki na walkę, kończąc finał przed czasem przewagą punktową 12:0, zaskakując rywalkę wysokimi kopnięciami. W light-contact stoczyła dwie walki. Przeciwniczki ze znacznie wyższymi stopniami chyba zlekceważyły naszą reprezentantkę, tymczasem Emilia wyraźnie wygrała obia pojedynki. Jej przewaga nad rywalką z czarnym pasem była tak duża, że trener zdecydował się poddać swoją zawodniczkę w drugiej rundzie. Marcin Gupta wywalczył dwa złota, choć w obu finałach do sporego wysiłku zmusił go młodszy, ambitnie walczący Bastian Grzegorowski z Drache Leszno. Mateusz Buda minimalnie przegrał ćwierćfinał w semi, przy czym odwrotny wynik byłby co najmniej tak samo sprawiedliwy, za to w light nie miał sobie równych. Finałowy rywal chciał narzucić swój styl, zaczynając ostrą, niezbyt czystą walkę, ale mocne kontrataki ręczne przyhamowały jego zapędy i Mateusz mógł cieszyć się ze złota – relacjonuje Piotr Bernat.
Pozostali zawodnicy Dana zdobyli cenne doświadczenie, które powinno zaprocentować już podczas najbliższej dużej imprezy, międzynarodowych mistrzostw Polski w Krakowie, podczas których barw świdnickiego klubu bronić będzie aż 48 osób.
Działalność LKSW Dan wspiera Gmina Miejska Świdnik.
Zorganizowanie przez klub wyjazdu do Dzierżoniowa było możliwe dzięki pomocy Piotra Trześniaka.

News will be here