Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki

Bez zwycięstwa, ale z kolejnym punktem bonusowym lubelscy Budowlani zakończyli sobotni mecz 3. kolejki II etapu fazy finałowej ekstraligi rugby w grupie mistrzowskiej z Lechią Gdańsk. Lublinianie przegrali u siebie z sąsiadem z ligowej tabeli 12:17.


Po porażce na początku września w Łodzi z Budowlanymi 10:40 oraz przed tygodniem w Sochaczewie z Orkanem 10:15, lubelscy kibice liczyli na przełamanie ich pupili i pierwszą wygraną w finałowym etapie rozgrywek. Początek spotkania z Lechią zdawał się potwierdzać te oczekiwania.

Budowlani po przyłożeniu Vladyslava Adazhynyka objęli prowadzenie (5:0). Niestety, do przerwy to Lechia wygrywała różnicą dwóch punktów (7:5).

W drugiej połowie mecz wciąż był niezwykle wyrównany, jednak duża ilość błędów indywidualnych zawodników lubelskiej drużyny, nie pozwoliła im odnieść zwycięstwa, które z pewnością było w ich zasięgu.

W kolejnym meczu, 6 października o godzinie 14, lublinianie zagrają rewanżowe spotkanie z aktualnymi mistrzami Polski, liderem rozgrywek Budowlanymi Łódź S.A. BAS

Budowlani Lublin – Lechia Gdańsk 12:17 (5:7)

Budowlani: Oleksij Nowikov (Michał Majcher), Oskar Rudziński, Robizon Klberashvili (Artur Białota), Wojciech Król, Bartłomiej Jasiński (Paweł Niedziółka, Stanisław Kasprzak), Tomasz Zduńczuk, Oleksander Łomakin, Piotr Wiśniewski (Michał Musur), Jakub Bobruk, Vladyslav Adazhynyk, Piotr Skałecki, Rafał Szrejeber, Wojciech Brzezicki (Jakub Kamiński), Piotr Psuj, Maciej Grbowski.
Punkty: Adazhynyk 5, Król 5, Skałecki 2 – Witoszyński 5, Bracik 5, Galewski 5, Boczulak 2.

Pozostałe mecze 3. kolejki II fazy rozgrywek w grupie mistrzowskiej:

Ogniwo Sopot – Orkan Sochaczew 37:14 (8:0) * niedzielny mecz: Budowlani SA Łódź – Pogoń Siedlce zakończył się po zamknięciu tego wydania tygodnika.

1. B. Łódź 6 26 235-39
2. Pogoń 6 26 156-66
3. Ogniwo 7 24 175-120
4. Lechia 7 14 106-154
5. B. Lublin 7 4 92-181
6. Orkan 7 3 54-244

W następnej kolejce – 6 października: Budowlani Lublin – Budowlani Łódź S.A. (14:00).

News will be here