Narkotyki w majtkach

Ponad 300 gram marihuany miał przy sobie zatrzymany przez policjantów z Siennicy Różanej mieszkaniec gminy Kraśniczyn. Część narkotyków mężczyzna ukrył w… majtkach.

W środę policjanci z posterunku w Siennicy Różanej zatrzymali do kontroli kierującego busem marki Renault. – Gdy włączyli sygnały błyskowe z samochodu został wyrzucony jakiś przedmiot, po czym auto zatrzymało się – opowiada Piotr Wasilewski, rzecznik krasnostawskiej policji. Mundurowi po podejściu do samochodu i otworzeniu drzwi od strony kierowcy, wyczuli silny zapach marihuany.

Za kierownicą siedział 23-latek z gminy Kraśniczyn. – Funkcjonariusze zapytali go, czy posiada jakieś substancje zabronione. Wtedy okazało się, że w slipkach miał ukryty woreczek z zawartością suszu roślinnego, który wyjął i oddał mundurowym. Policjanci znaleźli też wyrzucony z auta „skręt” z marihuaną – dodaje.

Z kolei podczas przeszukania pojazdu funkcjonariusze ujawnili trzy kolejne opakowania z marihuaną. Łącznie podczas kontroli 23-latka zabezpieczono ponad 300 g tzw. „trawki”. Kierowca i jego 19-letnia pasażerka trafili do policyjnego aresztu, a samochód na policyjny parking. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.

Została od niego pobrana krew do badań, by sprawdzić, czy kierował pod wpływem środków odurzających. Dalsze czynności pozwoliły ustalić, że 23-latek z gminy Kraśniczyn uprawiał konopie na terenie powiatu zamojskiego. W miejscu prowadzonej plantacji policjanci zabezpieczyli części roślin konopi, z których uzyskiwał narkotyki. (kg)

News will be here