Płyną świadczenia dla Ukraińców

300 tysięcy złotych wypłacił uchodźcom chełmski MOPR, a kolejne prawie 100 tysięcy dołożył ośrodek pomocy w gminie Chełm. Wypłata jednorazowych świadczeń w wysokości 300 zł dla obywateli Ukrainy trwa. Są jednak tacy, którzy biorą pieniądze i wyjeżdżają.

Ukraińcom, którzy legalnie przekroczyli granicę z Polską, znaleźli tu schronienie, uzyskali pesel i deklarują chęć pobytu, na zasadach wynikających ze specustawy przysługuje jednorazowe świadczenie pieniężne. Wynosi ono 300 zł na osobę i jest przyznawane przez gminy na zlecenie rządu.

Chełmski MOPR wypłacił w kwietniu tysiąc takich świadczeń dla Ukraińców przebywających na terenie miasta na łączną kwotę 300 tysięcy złotych. Z kolei przykładowo leżąca na granicy z miastem i największa w powiecie gmina Chełm wypłaciła 97  200 złotych na 324 uprawnionych (175 wniosków). W maju będą kolejne wypłaty, ale jak przyznają urzędnicy, nie wszyscy uchodźcy po pobraniu świadczenia „na start” pozostają na terenie gminy.

– Prawo mówi wyłącznie o deklaracji pobytu, a z tym przecież jest różnie. Jednego dnia, przy składaniu wniosku, ktoś może deklarować chęć pozostania, a następnego już zmienić zdanie – mówi jeden z urzędników.

– Dla nich nawet te trzysta złotych ma większą wartość niż dla nas. Są sytuacje, że matka zapisze dziecko do szkoły i wystąpi o wypłatę świadczenia, potem przemyśli sprawę, zabierze dziecko i wracają na Ukrainę – dodaje inny.

Przykładowo, do środy (11 maja) ze szkół na terenie gminy Chełm wypisanych zostało 19 ukraińskich dzieci, z czego 6 wyjechało do innego kraju, 4 – do innego miasta, a 4 powróciło na Ukrainę.

W maju samorządy wypłacą świadczenia kolejnym uprawnionym. Ruszą też pierwsze wypłaty z ZUS-u dla uchodźców z Ukrainy, którzy złożyli wniosek o świadczenie „500 plus”. (pc)

News will be here