Tragedia w Łopienniku Podleśnym. Przy załadunku drewna zginął 73-letni mieszkaniec Krasnegostawu. By ustalić dokładne okoliczności zdarzenia prokurator zlecił sekcję zwłok zmarłego.
Dramat rozegrał się w piątek ok. godz. 11. W lesie w Łopienniku Podleśnym trzech mężczyzn ładowało pocięte drzewa na przyczepkę traktora. 73-latek z Krasnegostawu znajdował się na stercie drewna. W pewnej chwili zasłabł i spadł ze sterty na ziemię. Nie dawał znaku życia, więc towarzyszący mu mężczyźni w wieku po 64 lata rozpoczęli akcję reanimacyjną. – Jednocześnie wezwali pogotowie – mówi Piotr Wasilewski, rzecznik krasnostawskiej policji. – Niestety, 73-latka nie udało się uratować. Obecny ma miejscu prokurator zlecił sekcję zwłok zmarłego.
64-latkowie byli trzeźwi. Trwa ustalanie, czy mężczyzna zmarł, gdy jeszcze przebywał na stercie drzewa, czy może na skutek upadku. Wstępnie wykluczono, by ktoś przyczynił się do jego śmierci. (kg)