Kilkanaście opakowań preparatów o nieznanym pochodzeniu i składzie chemicznym trafiło do magazynu Służby Celno-Skarbowej. Wszystkie zostaną zniszczone.
Środki mające chronić uprawy przed chorobami grzybiczymi i bakteryjnymi próbował przemycić kierowca autokaru zatrzymanego na granicy w Dorohusku. Po tym, jak celnicy opróżnili jego bagaż z nielegalnego towaru, mężczyzna zaczął się tłumaczyć, że miał jedynie dostarczyć przesyłkę do Polski. Funkcjonariusze wszczęli przeciwko niemu postępowanie karne skarbowe.
Jak potwierdzają analizy ekspertów, przemycane środki ochrony roślin są często towarami podrabianymi, a ich stosowanie może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. (pc)
