Ulica Bogdanowicza to bez wątpienia jedna z najgorszych w Chełmie, pod względem stanu nawierzchni. Jej mieszkańcy z zazdrością patrzą na Pszenną czy Majdan, gdzie w najbliższych tygodniach drogowcy mają ułożyć asfaltowe dywaniki.
Na ul. Pszennej rozpoczęły się prace remontowe. Niedługo, zgodnie z deklaracjami władz miasta, jej mieszkańcy będą mogli jeździć po asfaltowej nawierzchni. Drogowcy ułożą nakładkę na odcinku od ul. Ogrodowej aż do ul. Rusałki. Później przeniosą się na ul. Majdan, gdzie również zostanie wylany asfalt. – Nie stać nas na to, by w ciągu jednego roku wykonać chodniki, oświetlenie, całą infrastrukturę podziemną, dlatego też, na prośbę mieszkańców, na obu ulicach ułożymy asfaltowe nakładki – mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. – Takie rozwiązanie zastosowaliśmy na ul. Świerkowej i się sprawdziło.
Z zazdrością na ulice Pszenną i Majdan spoglądają mieszkańcy Bogdanowicza. Oni też od kilku lat domagają się remontu drogi. – Wysypywanie frezu nie zdaje egzaminu – twierdzi jeden z nich. – Po deszczach tworzą się dziury. Przejazd samochodem jest w zasadzie niemożliwy. Sprawę może załatwić jedynie asfalt.
Miasto w tym roku nie jest w stanie wyremontować kolejnej ulicy. Remont Pszennej był zaplanowany w tegorocznym budżecie, z kolei na Majdan prezydent przesunęła pieniądze z oszczędności. – Nie damy rady znaleźć dodatkowych funduszy na nakładkę na kolejnej ulicy – mówi prezydent Agata Fisz. – Mogę natomiast zadeklarować, że jeśli będzie wola mieszkańców ul. Bogdanowicza i możliwości techniczne pozwolą, w przyszłorocznym budżecie postaramy się wygospodarować odpowiednie pieniądze na wykonanie tam asfaltowej nakładki. (ptr)
