Jeszcze 20- 30 lat temu w upalne dni tętnił życiem – dziś o dawnym basenie przy ul. Przemysłowej/Kredowej przypomina jedynie zniszczona, betonowa niecka. O przyszłości tego miejsca rozmawiano podczas ostatniego posiedzenia Komisji Porządku Publicznego i Mienia Komunalnego RM Chełm.
Temat dawnego basenu przy ul. Przemysłowej/Kredowej został poruszony przez radnego Marcina Lipczuka (Polska 2050). Jak podkreślił, miejsce to budzi wiele emocji wśród mieszkańców osiedla – przywołuje wspomnienia młodości, szkolnych lat i wakacyjnych upalnych dni spędzanych w tym miejscu.
– Wiemy, że do rewitalizacji tego miejsca nie dojdzie, mimo że nie brakuje przeciwników takiego rozwiązania. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje w tym miejscu basenu i musimy to, choć z bólem serca, zaakceptować. Idąc jednak naprzód, należy podjąć działania, które poprawią wizerunek tego terenu do czasu realizacji docelowych rozwiązań – mówił radny.
Z inicjatywy mieszkańców pojawiła się propozycja zasypania zniszczonej niecki basenu. Taki krok nie tylko poprawiłby bezpieczeństwo, ale również estetykę okolicy. Aktualnie trwają prace rozbiórkowe na stadionie przy ul. Szwoleżerów. W tym kontekście – jak informował radny Lipczuk – pojawił się pomysł, aby ziemię z prac wykorzystać do zasypania niecki basenu. Zabieg ten pozwoliłby na zabezpieczenie terenu, a dodatkowe prace porządkowe, takie jak rozebranie rozpadającego się ogrodzenia i zasianie trawy, stworzyłyby wrażenie zadbanego miejsca. Zmiany te mogłyby również wizualnie powiększyć przestrzeń sąsiadującego ogródka jordanowskiego.
– Nie wiadomo, kiedy dojdzie do rewitalizacji ogródka jordanowskiego, dlatego każde działanie porządkujące ten teren będzie korzystne dla otoczenia – zaznaczył radny Lipczuk.
Przedstawiciele urzędu zapewnili, że rozważą tę propozycję i poinformują radnego o decyzji. Do sprawy będziemy wracać. (w)