Chory na HIV biegał po mieście

Uciekł ze szpitala w obawie przed osadzeniem na oddziale zamkniętym. Biegł jak szalony w łachmanach i straszył przechodniów. Policja ruszyła w pogoń za pobudzonym i chorym mężczyzną.

(7 lutego) W nocy na szpitalny oddział ratunkowy trafił 34-letni mężczyzna, będący pod wpływem niezidentyfikowanej substancji chemicznej. W trakcie badań okazało się też, że uzależniony od narkotyków jest nosicielem wirusa HIV. Zapadła decyzja o umieszczeniu pacjenta na oddziale psychiatrycznym, ale nad ranem (8 lutego) pobudzony i przerażony myślą o zamknięciu w pokoju bez klamek 34-latek uciekł ze szpitala. Po godzinie 7 dyżurny komendy przyjął zgłoszenie o jego zaginięciu i przekazał rysopis poszukiwanego miejscowym patrolom policji.
Zbieg nie zdołał daleko uciec. Nie minęła nawet godzina, a został znaleziony na terenie hurtowni elektrycznej przy ul. Rejowieckiej. Był przytomny i nie stwarzał problemów podczas zatrzymania. Wezwani na miejsce ratownicy przewieźli pacjenta na oddział. (pc)

News will be here