Na ubiegłotygodniowych komisjach chełmscy radni zajęli się sprawą nowych opłat za korzystanie z cmentarza komunalnego, w tym ustalenia ceny sprzedaży nisz w planowanym do budowy kolumbarium. Zaproponowano ją na poziomie 6 800 zł. Zdaniem radnych opozycji to stanowczo za dużo.
Proponowana podwyżka – jak wyjaśniali na komisjach przedstawiciele urzędu miasta – podyktowana jest rosnącymi kosztami utrzymania infrastruktury oraz planowaną budową drugiego etapu kolumbarium. Podkreślano, że ceny na cmentarzu komunalnym pozostają niezmienne od 2012 r. czyli od 12 lat, z wyjątkiem nieznacznej zmiany ceny za niszę w kolumbarium w 2019 r.
– Planowane budowa kolumbarium obejmuje 21 obiektów z 630 niszami urnowymi wraz z infrastrukturą towarzyszącą (kanalizacją deszczową, oświetleniem, placem z kostki, ciągami pieszymi, niezbędna będzie też przebudowa wodociągu). Kolumbarium obejmie powierzchnię 540 mkw. Estetyką będzie nawiązywać do istniejącego kolumbarium. Wykorzystane zostaną jasno- i ciemnoszare płyty granitowe. W każdej niszy znajdą się 4 miejsca na urny, więc dostępnych będzie ok., 2,5 tys. miejsc pochówku. To bardzo oczekiwana inwestycja. W 2022 r., wszystkie nisze w kolumbarium zostały wyprzedane, a niemal nie ma tygodnia byśmy nie dostawali zapytań o możliwość pochówku urnowego. Spółka posiada już kompletną dokumentację oraz decyzję pozwolenia na budowę. Koszty budowy spółka planuje sfinansować z kredytu bankowego, zaś w związku z rosnącymi kosztami utrzymania cmentarza proponujemy wprowadzenie nowych opłat. Średni wzrost ceny wynosi od 14 do 16,7 proc., poza niszą kolumbaryjną, która traktujemy jako odrębną inwestycję – mówił Jakub Oleszczuk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które administruje nekropolią
Zaproponowana w projekcie uchwały cena za niszę w nowym kolumbarium to 6 800 zł. Jak tłumaczył prezes, wynika ona z analizy sprzedaży i kosztów, uwzględniając 20-letni okres utrzymania obiektu.
– Wartość kosztorysowa robót na dzień 1 listopada br. wynosi o 2,2 mln zł brutto, ale możemy się spodziewać, że ten koszt będzie większy. Z analizy różnych inwestycji wynika, że koszt przetargu jest średnio o 8-15 proc. wyższy niż kosztorys. W takim wypadku wartość będzie przekraczała 2,5 mln zł. Analizując możliwości finansowe spółki, przy działalności cmentarza, która nie przynosi nam zysku, ciężko będzie spółce udźwignąć inwestycję na tym poziomie. W związku z czym zaczęliśmy wstępne negocjacje kredytowe. Biorąc pod uwagę kosztorys i 9-letni okres kredytowania, koszt wyniósł ok. 3 mln zł. Na budowę kolumbarium nie ma możliwości pozyskania finansowania zewnętrznego – tłumaczył prezes MPGK.
Radni opozycji wskazywali, że proponowana cena sprzedaży niszy kolumbariach to wzrost aż o 110 proc. (w kolumbarium nr 1 wynosiła ona 3 240 zł).
– Jeżeli przyjmiemy tę uchwałę, to będziemy mieli najwyższą cenę za niszę w regionie. W Świdniku jest to 3 618 zł, w Lublinie – 4 000 zł, w Kraśniku – 4 800 zł, w Białej Podlaskiej – 5 000 zł, w Zamościu – 5 400 zł. Czy rzeczywiście aż taka podwyżka jest niezbędna? Może jeszcze raz powinniśmy to przemyśleć – proponował radny Tomasz Ochera (KR KO).
Radna Małgorzata Sokół (KR KO) zwracała uwagę, że bliscy zmarłych często wybierają kolumbarium, bo jest to tańszy pochowek.
– Jeśli my go bardzo podrożymy, to tej tańszej opcji nie będzie – wskazywała.
Prezes Oleszczuk przekonywał, że mimo nowej ceny, kolumbarium nadal będzie tańszym pochówkiem, niż tradycyjny grób. Wskazywał także, że cena uwzględniająca koszty wykonania jednej niszy i eksploatacji obiektu w kolejnych latach, to ponad 7 tys. zł, ale spółka część prac planuje wykonać samodzielnie, co obniży koszty i znajdzie odbicie w cenie dla mieszkańców. Wspomniał także, że nisze w pierwszym obiekcie kolumbarium, które powstało w latach 2017-18, zostały sprzedane poniżej wartości wykonania, a co więcej w cenie nie uwzględniono kosztów 20-letniej eksploatacji i prac związanych z infrastrukturą towarzyszącą.
– Mówiąc o obiektach w innych miastach musimy pamiętać, że powstały wcześniej, w latach 2015- 2020. W Tomaszowie otwarto niedawno nowe kolumbarium, gdzie cena za niszę jednournową to 7 000 zł. My planujemy 4-urnowe, więc mieszkaniec kupując niszę będzie dysponował 4 miejscami. Możemy nad tym cennikiem pracować również po wykonaniu inwestycji i pełnym oszacowaniu kosztów. Ale dziś cennik jest niezbędny do uzyskania pożyczki inwestycyjnej, ponieważ nie posiadamy na nią wolnych środków. Nie oszukamy kosztorysu i rosnącego wzrostu kosztów. Niegospodarnością byłoby dokładanie do inwestycji i podjęcie decyzji o budowaniu inwestycji, kiedy cmentarz przynosi stratę. 6 800 zł bierze się ze statusu cennikowego. To, co się da, planujemy wykonać we własnym zakresie, ale bank nie weźmie pod uwagę, że zrobimy coś taniej, tylko po ile to sprzedamy – odpowiadał prezes.
Ostatecznie na sesji nie podjęto uchwały w sprawie nowych stawek opłat na cmentarzu. Punt został zdjęty z porządku obrad w związku z wątpliwościami zgłaszanymi przed radnych. Jak zapewniła przewodnicząca Dorota Rybaczuk, sprawa zostanie jeszcze raz przeanalizowana i wówczas wróci pod obrady. (w)