– Proszę o interwencję, bo w ostatnim czasie woda coraz częściej zalewa nasz Kozieniec – alarmował na ostatniej sesji Rady Gminy Siennica Różana, radny Dariusz Sęczkowski.
Sienniccy radni obradowali w ubiegłą środę. Przyjęli m.in. sprawozdania z działalności: Centrum Kultury, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej; z realizacji programu wspierania rodziny, przeciwdziałania przemocy czy z realizacji programów profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz przeciwdziałania narkomanii. Pojawiły się też interpelacje. Na najpilniejszy problem do rozwiązania uwagę zwrócił radny Dariusz Sęczkowski. Dotyka on mieszkańców Kozieńca, którzy coraz częściej borykają się z podtopieniami swoich pól i posesji.
– Z jednej strony zalewa nas rzeka Siennica, z drugiej, gdy tylko popada lepszy deszcz podtapiają nas wody opadowe – mówił Sęczkowski. – Mieszkańcy w takich sytuacjach co prawda zawsze mogą liczyć na pomoc strażaków z okolicznych OSP, ale tu trzeba wyeliminować źródło problemu i zrobić porządek z zatkanymi przepustami i zarośniętymi rowami melioracyjnymi. Tak dalej być nie może – podkreślał.
Według radnego trzeba jak najszybciej zawiadomić i wezwać do tego Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, a także Wody Polskie.
W odpowiedzi na apel radnego przewodniczący Rady Gminy Siennica Różana Piotr Banach, zapowiedział, że na najbliższą sesję wystosuje zaproszenia do dyrektora ZDW i do zarządu Zlewni Wód Polskich w Zamościu. (kg)