Reprezentacja Polskich Pisarzy, w składzie ze świdniczaninem Jackiem Kosierbem oraz byłym piłkarzem i trenerem Motoru Zbigniewem Kozłowskim wzięła udział w miniturnieju rozegranym w Niedrzwicy Kościelnej. Futbolowe zmagania miały miejsce ku upamiętnieniu 100 rocznicy urodzin św. Jana Pawła II.
W pierwszym meczu „ludzie pióra” po dobrej grze ulegli miejscowemu Orionowi 2:4 choć do przerwy był remis 2:2. W drugiej potyczce, po dramatycznej końcówce, pokonali Orion Niedrzwica Retro Szkoła Lwowska 6:5 (4:1), a jedną z bramek strzelił Kozłowski. Wśród rywali zagrali zawodnicy z ligową przeszłością, między innymi: Andrzej Pidek, były zawodnik II-ligowego Hetmana Zamość i Siergiej Michajłow z ekstraklasowego Motoru Lublin.
– Były to moje mecze nr 46 i 47 w koszulce z Orłem na piersi. Mój bilans na dziś w Reprezentacji Polskich Pisarzy: 47 meczów (30 zwycięstw-4 remisy-13 porażek) i 2 zdobyte bramki. Podziękowania za zaproszenie do rywalizacji na zielonej murawie kierujemy do Czesława Raka. Z ciekawostek – po meczu otrzymałem propozycję gry w LZS Krężnica Jara (B klasa). Niestety ze względu na mój podeszły wiek (5 krzyżyk idzie) byłem zmuszony odmówić… – powiedział jak zawsze uśmiechnięty świdniczanin Jacek Kosierb.
– Z trudem zmontowana Reprezentacja Polskich Pisarzy rozegrała udany miniturniej w Niedrzwicy Kościelnej. Mimo, że byliśmy osłabieni kadrowo jak Niemcy pod Stalingradem – o sile naszej ekipy stanowiły dzieci i emeryci (najmłodszy zawodnik miał 13 lat, najstarszy 65) to jednak daliśmy pokaz dobrego futbolu.
W pierwszym meczu przegraliśmy, ale gdyby nie zmarnowane dogodne sytuacje z naszej strony to wynik mógł być zupełnie inny. Drugi mecz skończył się naszą wygraną 6:5, chociaż już w pewnym momencie prowadziliśmy 6:1. Ja zdobyłem pięć goli w obu meczach, i zaliczyłem jedną asystę, jednak zmarnowałem co najmniej sześć „setek”. Cieszy dobra kondycja – widać że mocno przepracowałem czas kwarantanny, ale celownik rozregulowany. To już 93 moje gole zdobyte w 89 meczach w drużynie pisarzy – przyznał kapitan Zbigniew Masternak.
Bardzo dobre zawody rozegrał Wiktor Masternak, który wspomógł reprezentantów w tym turnieju. Zaliczył dwie asysty, ale byłoby ich więcej, gdybym jego tato Zbigniew wykazał się lepszą skutecznością. Bardzo dobry występ zaliczył także trener Zbigniew Kozłowski, który rządził w środku pola. Autor książki o Majdanku zdobył swoją debiutancką bramkę.
20 czerwca Reprezentacja Polskich Pisarzy zagra w Świdniku na benefisie trenera Tomasza Giełzaka. Jej przeciwnikami będą: Świdnickie ViP-y, Służba Liturgiczna oraz KiKS Biała Podlaska. MAG
