Obwodnica ujęcia nie zatruje

Plan budowy południowej obwodnicy miasta to niewątpliwie dobra decyzja, ale – jak to bywa przy tak wielkich inwestycjach – budzi pytania dociekliwych. – Droga ta przetnie strategiczny obiekt, który powinien znajdować się pod ochroną, czyli najstarsze w mieście ujęcie wody Trubaków – alarmują niektórzy chełmianie. Mówią wręcz o możliwości katastrofy ekologicznej i braku wody. Władze zapewniają, że takiego zagrożenia nie ma.

– Tereny wokół ujęcia są chronione prawem – podkreśla nasza czytelniczka z Chełma, pani Elżbieta. Szczególnie dotyczy to tak zwanej strefy bezpośredniej. Czytelniczka zwraca uwagę, że zgodnie z rozdziałem 6, „Strefy oraz obszary ochronne” ustawy o prawie wodnym, strefę ochronną ujęcia wody podziemnej ustanawia się w celu zapewnienia odpowiedniej jakości wody ujmowanej do zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia, a także ze względu na ochronę zasobów wodnych.

– Strefa ochronna stanowi obszar, na którym obowiązują zakazy, nakazy i ograniczenia w zakresie użytkowania gruntów oraz korzystania z wody. Nie sposób obronić tezy, że projektowana droga będzie dla ujęcia bezpieczna, przeciwnie, obwodnica spowoduje realne zagrożenie dla wód. Wraz z deszczówką substancje szkodliwe, takie jak oleje, smary, związki nieorganiczne stosowane do zimowego utrzymania dróg, a więc sole, a ponadto środki przeciwkorozyjne, metale ciężkie, przenikają w głąb gruntu i do wód podziemnych. Tak zanieczyszczoną wodę może w swoich kranach mieć 20 procent mieszkańców Chełma – alarmuje pani Elżbieta. Według niej zanieczyszczenie ujęcia Trubaków doprowadzi do tego, że sporo mieszkańców będzie musiało korzystać z tzw. ujęcia Bariera. – A co jeśli w nim zabraknie wody lub ulegnie ona skażeniu?

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do urzędu miasta. Grzegorz Zarzycki z Gabinetu Prezydenta zapewnia, że nie jest możliwe, aby budowa obwodnicy południowej została wykonana z naruszeniem prawa.

– Wymogi ochrony środowiska są kluczowe przy realizacji inwestycji drogowych. Rozpoczęcie planowanej inwestycji poprzedzone jest procedurą oceny oddziaływania inwestycji na środowisko, w ramach której m.in. weryfikowany jest sporządzony wcześniej raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko – podkreśla Zarzycki.

W ramach tego opracowania dokonuje się szczegółowych prognoz oddziaływania drogi m.in. właśnie na jakość wód, ale także powietrza czy przewidywany poziom hałasu. – Zawarte są w nim również informacje na temat wpływu inwestycji na zdrowie i życie ludzi, roślinność, zwierzęta czy krajobraz – mówi Zarzycki. Na podstawie szczegółowych analiz w raporcie wskazuje się proponowane rozwiązania ograniczające negatywny wpływ drogi na środowisko.

Określa się m. in. lokalizację i parametry zabezpieczeń akustycznych, przejść dla zwierząt, urządzeń ochrony wód, nasadzeń zieleni, zakres nadzoru przyrodniczego i archeologicznego. – Trzeba mieć przy tym na uwadze, że składając wniosek o wydanie decyzji środowiskowej wskazuje się kilka wariantów przebiegów drogi – dodaje. Wariant preferowany, wypracowany podczas wcześniejszych prac przygotowawczych, nie będzie miał, według zapewnień urzędu miasta, negatywnego wpływu na stan wód ujęcia Trubaków. (kg)

News will be here